Wykonanie
Święta nie byłyby tak magiczne, gdyby nie towarzyszyły im te wszystkie specyficzne zapachy przygotowywanych potraw, ciast. Tylko ten jeden raz w roku w naszych domach pięknie pachnie pierniczkami,
suszonymi owocami, tudzież
pomarańczami (u nas w grudniu je się ich bardzo dużo).
Kawa świąteczna. Niesamowicie aromatyczna, o absolutnie genialnym smaku pierniczków z nuta
pomarańczową. Zaparzam ją w Boże Narodzenie z samego rana. Idealnie podkreśla świąteczny klimat - zapach takiej
kawy roznosi się po całym domu. Do tego duża ilość
mlecznej pianki. Można się zakochać :) Niestety, w tym przepisie jest minus - by ją przygotować, musimy posiadać włoską kawiarkę. O kawiarkach już kiedyś
pisałam TUTAJ .
Składniki na dwie
kawy:świeżo mielona
kawaprzyprawa korzenna do piernika lub
cynamon - płaska łyżeczkaskórka z
pomarańczy, bez białej części, plasterek około 10 cm
mleko - 200 ml
cukier puder - 3 łyżeczki
cukier waniliowy - pół łyżeczkiWykonanie:Skórkę z
pomarańczy zaparzyć na kilka sekund wrzątkiem. W sicie kawiarki umieścić
kawę, niemal pod brzegi. Dołożyć skórkę z
pomarańczy pokrojona na drobniejsze kawałki oraz
przyprawę korzenna do piernika. Nastawić kawiarkę na przedestylowanie. Kiedy
kawa jest już gotowa, przelać ją do wysokich szklanek (moje 250 ml) - do 1/3 wysokości.
Mleko wraz z
cukrem pudrem i
cukrem waniliowym podgrzać (nie gotować), dokładnie wymieszać.
Mleko spienić spieniaczem (ja używam ręcznego - polecam). Ciepłe wlać do
kawy. Poczekać chwilkę aż piana odwarstwi się od
kawy.
Kawa gotowa :)Pozdrawiam,
Kasia!