Wykonanie
Oczywiście miały być piękne i puchate, ale moja niecierpliwość wzięła górę i nie odczekałam aż dobrze wyrosną .. Tak czy siak bułeczki wyszły delikatne i pyszne, a zapach w domu był niesamowity :)Druga partia była już dużo bardziej puchata, ale nie dotrwała do zdjęć niestety :)

Składniki:- 440 g
mąki pszennej- 10 g suchych
drożdży ( lub 20 g świeżych)- 75 g roztopionego
masła- 250 ml
mleka- 100 g zmielonego
twarożku- 2 łyżeczki
cukru- 1/2 łyżeczki
soli- ok 120 g
suszonej żurawiny- łyżeczka
soku z cytryny lub
skórka cytrynowa- 1
jajko roztrzepane z 1 łyżką
mleka do posmarowaniaPrzygotowanie:1.
Mąkę mieszam z suchymi
drożdżami (jeśli używam świeżych, najpierw robię rozczyn).2.Dodaję pozostałe składniki (poza
żurawiną) i dokładnie wyrabiam ciasto, dodając pod koniec roztopiony tłuszcz i
żurawinę.3. Zostawiam w ciepłym miejscu do wyrośnięcia (podwojenia objętości) przykryte ręczniczkiem.4. Formuję bułeczki, układam na blaszce, odstawiam do ponownego wyrośnięcia, przykryte, na około 30 minut. Kiedy wyrosną smaruję
jajkiem roztrzepanym z 1 łyżką
mleka.Piekę około 10 minut w temperaturze 220ºC. Wystudzam na kratce.Metoda dla maszynistów :Wszystkie składniki umieszczam w maszynie do pieczenia według standardowej kolejności: płynne, sypkie, na końcu
drożdże.
Żurawinę dodaję po sygnale dźwiekowym. Nastawić program do wyrabiania ciasta "dough". Po tym czasie ciasto wyjąć, uformować bułeczki i dalej postępować według powyższego przepisu.