Wykonanie

Uwielbiam powidła i zawsze z wielką przyjemnością je pałaszowałam. No, ale kiedyś robiła je moja babcia i mama a ja sama jakoś nigdy nie miałam cierpliwości żeby stać i mieszać w garze kilka godzin. To zbyt długi proces jak dla mnie ;D Więc jak znalazłam ten przepis to bardzo się ucieszyłam bo największy nakład pracy jaki muszę włożyć w przygotowanie to wypestkowanie
śliwek a następnie tylko przełożenie gotowych powideł do słoików. Więc jeśli ktoś tak jak ja lubi powidła a nie chce mu się stać przy garze to polecam ten przepis bo powidła wychodzą super.Składniki:3 kg wydrylowanych
śliwek500 g
cukru3 łyżki
octuew.
przyprawa korzennaŚliwki przekładamy do dużego garnka ( nie musi być jakiś specjalny), wlewamy
ocet, zasypujemy
cukrem i odstawiamy na 24h. Po upływie tego czasu stawiamy garnek na średnim ogniu, nie przykrywamy pokrywką i zapominamy o nim na 3 godziny. W trakcie tych
trzech godzin nie wolno mieszać, gmerać ani czegokolwiek robić! Nie przypali się! Po upływie tych
trzech godzin zaczynamy mieszać i dusimy jeszcze do momentu otrzymania odpowiedniej konsystencji. Garnek można odstawić i np. w następnym dniu jeszcze chwile poddusić. Na koniec można doprawić
przyprawami korzennymi. Gorące powidła przekładamy do czystych i wyparzonych słoików. Po nałożeniu stawiamy do góry dnem i studzimy.

źródło