Wykonanie
« ” Risotto” z
groszkiemKruche
ciasteczka z nutą
cytrynową »Upalnie i beztrosko. W tych dwóch słowach
mogę określić mój urlop. Spełniłam także moje marzenie z dzieciństwa – byłam pod piramidami w Gizie. Choć wyobrażałam sobie to wszystko trochę inaczej….

Kuchnia egipska? Praktycznie nie miałam z nią styczności. Hotelowa restauracja nie fundowała lokalnych specjałów. Jedynie skosztowałam smacznej kofty 😉 Jedzenie na
mieście odpadało, patrząc na warunki w jakich jest ono przyrządzane.

Z podróży przywiozłam suszonego hibiskusa dla najbliższych, kumin, lokalną
chałwę i słodkie łakocie egipskie. Niewiele… Nie mogłam pooglądać, skosztować, zastanowić się. Kiedy podchodzisz i pytasz się o produkt, nie możesz odejść z pustymi rękami…

Choć… chciałabym tam wrócić.