Wykonanie
Zrobiłam ją pierwszy raz, ale jestem pewna, że nie ostatni! Jutro lecę do sklepu po nową dostawę
żurawiny, którą zamrożę "na później".


Najlepsza z
serem typu
camembert lub
pieczonym mięsem!Składniki na 3 niewielkie niewielkie słoiczki (dżemówki):500g
żurawiny (użyłam mrożonej)1/3 szklanki
wody3/4 szklanki
cukruskórka i sok z połowy
cytryny4 łyżki
amarettoŻurawina, którą użyłam była mrożona. (Ponoć mrożenie
żurawiny oraz aronii niweluje gorycz tych
owoców). Przy aronii zdecydowanie mrożenie pomaga . Jak jest w przypadku żurawiny? Nie wiem- moja już przed zamrożeniem była cierpka, ale na pewno nie gorzka. Zamroziłam ją wyłącznie dlatego, bo bałam się, że się zepsuje.Gotujemy 1/3 szklanki
wody z
cukrem ok. 5-10 min. Wrzuc amy do gotującego się
syropu żurawinę i całość gotujemy do miękkości
owoców- ok 15 min. Wyciskamy
sok z cytryny i dorzucamy tartą
skórkę z cytryny . Gotujemy do od parowania nadmiaru
wody. Moja
konfitura była gęsta po ok. dodatkowych 5 minutach.Ściągamy z ognia i dodajemy
amaretto .Przekładamy gorącą
konfiturę do słoiczków, które układamy do góry dnem do wystudzenia.


Gotowe !Ps. Czy Wam też t ak szy bko minął weekend? :(