Wykonanie
I stało się! Długo dawał o sobie znać, czasem był bardziej, czasem mniej uciążliwy, ale zawsze udawało nam się jakoś „dogadać”. Przez pewien czas nawet można by
rzec całkiem się polubiliśmy, żyliśmy w zgodzie i pełnej sielance. Jednak okazało się, że on po prostu cierpliwie czekał, aż minął wszystkie ważne dla mnie dni, aby nadto nie uprzykrzać mi życia i pozwolić na chwilę zapomnienia (za co bardzo jestem mu wdzięczna). Ale nadszedł JEGO dzień, kiedy to uderzył ze zdwojoną siłą, zrewolucjonizował moje codzienne posiłki, nie pozwolił spać, nie pozwolił jeść… Nie było zmiłuj, musiałam podjąć decyzję albo on albo ja! Wykonałam kilka telefonów i z lekkim niepokojem odliczałam godziny do rozstania. Rozstanie przebiegło łatwiej niż się tego spodziewałam, bez łez,
bólu i cierpienia. Kilka dni po nadal o nim wspominam, nie
daje tak łatwo o sobie zapomnieć, ale jest mi bez ciebie lepiej mój Mądry Zębie. Co prawda nadal przypominam chomika a najłatwiej przychodzi mi jedzenie posiłków w płynie ale
daje rade i umilam sobie ten czas jak tylko
mogęPomogły też Mamy zaopatrując w ulubioną zupę i miękką wersję lazanii.

Idealnie w tym dość trudnym kulinarnie czasie wspomagają mnie koktajle
owocowe na bazie
maślanki lub z dodatkiem
wody, kilka moich propozycji znajdziesz tu i tu . Dziś o troszkę bogatszej wersji, która nasyci na dłużej, dziś koktajl z
borówkami wzbogacony o
zarodki pszenne.Składniki, których potrzebujesz:
Borówki amerykańskieBananZarodki pszenneMaślankaWoda opcjonalnie

Sposób przygotowania:
Borówki myjemy i wrzucamy do wysokiego naczynia, w którym będziemy blendować koktajl.
Banana kroimy w plastry, dodajemy garść
zarodków pszennych i zalewamy ok 150-200 ml
maślanki. Całość blendujemy na gładką masę, jeśli konsystencja wyszła zbyt gęsta możemy dolać odrobinę
wody. Koktajl przelewamy do wysokiej szklanki, w moim przypadku konieczna będzie słomka, i w zasadzie zdrowa przekąska gotowa.

Ostatnio koktajl z
borówkami lub inne z dodatkiem
zarodków pszennych zjadane są przeze mnie na śniadania i kolacje, a wersję typowo
owocowe z
maślanką lub
wodą traktuję jako przekąski.
Zarodki pszenne, czyli najbardziej wartościowa część ziarna, oddzielna od
mąki pszennej aby zachować jej miałkość i lekkość, pozwalają mi na uzupełnienie witamin i minerałów, których
braki mogą być spowodowane dość uboga dietą.

Ale już niedługo mam nadzieję wrócić do normalnych posiłków i schrupać jakąś pyszną
sałatkę ze świeżych warzyw,
ciemne pieczywo z chrupiącą skórką czy
pieczone mięsko. A tym czasem
dajcie znać jakie połączenie
owocowe lub
owocowo-warzywne do koktajlu proponujecie?PozdrawiamSmakUla.Podziel się...