Wykonanie


(ok. 50 maĹych uszek)Ciasto:1 szklanka mÄ
ki pszennejpóŠszklanki ciepĹej
wodyszczypta
soli1 şóĹtkoFarsz:2 spore garĹci suszonych grzybĂłw1 Ĺrednia
cebulapóŠszklanki
mleka i
wodyszklanka esencjonalnego
wywaru woĹowego(w ogromnej ostatecznoĹci z kostki)ĹyĹźka stoĹowa drobnej buĹki tartejmasĹo klarowane do smaĹźeniasol,
pieprz1.
Grzyby moczymy w w szklance
wody i
mleka (póŠna pĂłĹ) przez okoĹo godzinÄ.Po tym czasie cedzimy je na sitku, nastÄpnie gotujemy przez kwadrans w wywarze woĹowym.CebulÄ siekamy bardzo, bardzo drobno i szklimy na maĹle.Ugotowane
grzyby odcedzamy, kroimy w malusieĹkÄ
kostkÄ lub przepuszczamy przez maszynkÄ do mielenia miÄsa i dorzucamy je do zeszklonej na patelni
cebuli.PrzesmaĹźamy wszystko razem przez okoĹo 3 minut, doprawiamy solÄ
oraz
pieprzem i ĹÄ
czymy z buĹka tartÄ
.2 . Z podanych skĹadnikĂłw zagniatamy ciasto i odkĹadamy je pod ciepĹÄ
miskÄ, by odpoczÄĹo na okoĹo póŠgodziny.Po tym czasie waĹkujemy cienkie placki (ok. 1mm) i wykrawamy na nich rĂłwne kwadraty o bokach ok. 3cm.(u mnie karbowane, poniewaĹź niestety rÄcznie wychodziĹy mi strasznie krzywe, toteĹź pomogĹam sobie wykrawaczkÄ
do ravioli...)

(na dole zdjÄcie, jak uszka bÄdÄ
wyglÄ
daÄ, gdy ulepimy je z maĹego kĂłĹka)Na kwadracik nakĹadamy nieduĹźo farszu, po czym sklejamy go dokĹadnie, z gĂłry na trĂłjkÄ
t.NastÄpnie ĹÄ
czymy boki trĂłjkÄ
ta ze sobÄ
, sklejajÄ
c je dobrze na palcu.JeĹli ciasto zdÄ
ĹźyĹo przeschnÄ
Ä lub za mocno posypaliĹmy je mÄ
kÄ
, moĹźna posiĹkowaÄ siÄ przy sklejaniu letniÄ
wodÄ
, by mieÄ pewnoĹÄ, Ĺźe Ĺźadne uszko nie rozpadnie nam siÄ w gotowaniu.PieroĹźki gotujemy w osolonym wrzÄ
tku z ĹyĹźkÄ
oleju do momentu wypĹyniÄcia, po czym jeszcze ok. 3 minut.Podajemy oczywiĹcie z pysznym, klarownym wigilijnym barszczem, na ktĂłry przepis juĹź niedĹugo. ;)

WskazĂłwka do mroĹźenia:By nie zagrzebywaÄ siÄ w robocie ze wszystkim na raz, zaraz przed wigiliÄ
, czÄĹÄ daĹ przygotowujÄ wczeĹniej i mroĹźÄ.Z mroĹźeniem pierogĂłw czÄsto jest problem, wiÄc aby mieÄ pewnoĹÄ, ze Ĺźadne z uszek siÄ nie przyklei, posypujÄ duĹźy talerz sporÄ
iloĹciÄ
mÄ
ki, a zanim uĹoĹźÄ na nim pieroĹźki, kaĹźdy rĂłwnieĹź dobrze obtaczam w mÄ
ce.CaĹy talerz wkĹadam do zamraĹźarki, mroĹźÄ kilka godzin.Po tym czasie swobodnie odczepiam uszka od talerza i przekĹadam wszystkie do woreczka, by zajmowaĹy w zamraĹźarce mniej miejsca.PrzechowujÄ je bez szwanku do wigilii, w ktĂłrÄ
to bÄdziemy rozkoszowaÄ siÄ ich pysznym smakiem. :)