ßßß
(12 sztuk)-12 niewoskowanych cytryn- 12 łyżek grubej soli morskiej- 4 gałązki rozmarynu- 2 wysuszone papryczki pepperoncino lub 1 duża czerwona chili- sok z 14 cytryn (w przepisie, z którego korzystałam używano soku z 12 , ale zwiększyłam jego ilość, by płyn pokrył całe cytryny)- 1 łyżka oliwy z oliwekWyparzony, bardzo duży słoik* (musi pomieścić 12 cytryn) wyparzam wrzątkiem. Pozostawiam go do wyschnięcia (nie wycieram go).Bardzo dobrze myję cytryny i za pomocą nożyka w każdej z nich wykonuję głębokie nacięcie - na krzyż od czubka do 2 cm od spodu.Każdą z cytryn faszeruję łyżką soli i wkładam do słoika. Muszą być bardzo dobrze ściśnięte. Zakręcam słoik i odstawiam na tydzień w ciemne miejsce.Po tygodniu odkręcam słoik i dociskam mocno cytryny - by wycisnąć z nich jak najwięcej soku. Wrzucam rozmaryn, papryczkę pepproncino (lub chili) i sok z cytryny. Na wierzch wlewam 1 łyżkę oliwy. Cytryny muszą być całe pokryte płynem (jeśli tak nie jest dodaję więcej soku z cytryn lub ostudzoną, przegotowaną wodę). Zakręcam słoik i odstawiam w chłodne miejsce na minimum 4 tygodnie.*Jeśli nie masz tak dużego słoika, zrób połowę porcji. Ja jednak radzę zrobić całą, gdyż z kiszonych cytryn używamy jedynie skórki (bardzo szybką się kończą). Zrobione raz cytryny mogą leżeć miesiącami - im dłużej kiszone tym lepsze.Przepis, którym się zainspirowałam pochodzi z książki "Jerozolima" Ottolenghi&Tamimi