Wykonanie
Jeśli macie włoskich znajomych - proszę, nie pokazujcie im tego przepisu. Jeśli sami jesteście obrońcami włoskiego dziedzictwa kulturowego w postaci bogatej historii kulinarnej - przejdźcie obok tego dania obojętnie i udawajmy, że nic się nie stało. Ale jeśli zrzucacie kilogramy lub budujecie masę mięśniową, a przy tym chcecie zjeść przepyszny, bogaty w smaku
makaron to mam coś specjalnie dla Was ;).Choć nie zawiera tłuściutkiej pancetty,
żółtek jaj ani dużej ilości
sera jest równie kremowa, intensywna w smaku i mogłaby przyprawić o wyrzuty sumienia, gdyby nie to, że ma 10 g tłuszczu mniej i 10 g
białka więcej niż oryginał ;)►
polędwica łososiowa [100 g]►
śmietana 12 % [50 g / 1/4 małego opakowania]►
serek kanapkowy [30 g]►
makaron spaghetti [75 g]►
sól morska [pół łyżeczki]►
czosnek granulowany [1/3 łyżeczki]Plasterki
polędwicy łososiowej uprażyć na suchej patelni z obu stron aż do chrupkości, ostudzić i pociąć lub połamać na mniejsze kawałeczki.
Śmietanę wlać na tę samą patelnię, dodać
serek i redukować przez 2-3 minuty do uzyskania gęstego sosu.Doprawić sos (oczywiście wg uznania, ja uwielbiam dodawać
czosnek do wszystkiego ;)) i dodać
polędwicę.Ugotować
makaron zgodnie z zaleceniami na opakowaniu, ugotowany i gorący przełożyć prosto z garnka na patelnię i wymieszać. Gorący
makaron wchłonie sos i odrobinę go rozrzedzi.Porządnie wymieszać i podawać
póki gorące.