Wykonanie
Dziś przedstawiam Wam mój mały eksperyment. Miała to być wariacja na temat słynnych batoników
kokosowych, ale w nieco innej formie. Wiem, że deser nie jest idealny i trzeba nad nim jeszcze trochę popracować, zwłaszcza nad temperowaniem
czekolady, ale chciałem się nim podzielić. Może będzie to dla kogoś inspiracja do dopracowania go i podania w ciekawszej wersji.

składniki (2 porcje):100 ml
mleka80 g wiórków koksowych3 łyżki
mleka w proszku4 łyżki
kaszy manny2 łyżeczki
żelatyny60 g
cukru pudru100 g
czekolady gorzkiej lub słodkiej
Żelatynę zalać 1 łyżką zimnej
wody i odstawić do napęcznienia. Następnie rozpuścić w kąpieli
wodnej.
Mleko zagotować z
cukrem pudrem, lekko przestudzić i wlewać stopniowo do rozpuszczonej
żelatyny, cały czas mieszając. Dodać wiórki,
mleko w proszku oraz
kaszę, połączyć i przestudzić.Z papieru do pieczenia wyciąć dwa prostokąty o szerokości równej obwodowi dowolnych kubków i wysokości ok. 10 cm.
Czekoladę rozpuścić w kąpieli
wodnej, wylać na papier, rozsmarować szybko na wyciętych z papieru prostokątach szerokim nożem. Papier z
czekoladą zawinąć w rulon, tak aby
czekolada znalazła się w środku papierowego walca, całość włożyć do kubka i odstawić do całkowitego zastygnięcia. Kiedy
czekolada stwardnieje delikatnie usunąć papier do pieczenia.
Czekoladowe walce ustawić na talerzykach i napełnić chłodnym,
kokosowym nadzieniem. Udekorować kokosowymi
płatkami. Podawać.Smacznego! :)
