Wykonanie
Zapowiadają wielkie upały więc trzeba się zaopatrzyć w coś do picia. Z dzieciństwa nie znam
soków z kartonu. Pamiętam syfony domowe lemoniady, no i oranżada :) w szklanych butelkach po której mieliśmy czerwone kółka od butelki na ustach. Jaka ona była dobra, pamiętam skrzynki stojące w garażu piliśmy wtedy ile się dało .... to były czasy. Dziś wszytko dostępne na wyciągnięcie ręki a w tym tyle syfu........
SKŁADNIKI : z tej porcji otrzymałam 1 dzbanek ok 1 , 5 l
woda lekko gazowana (można użyć niegazowanej ) ok 1,5 l
pomarańcze 2 szt
truskawki 2 garścielistki
mięty wedle uznania2 łyżki
miodukostki
lodu-
pomarańcze parzymy gorącą
wodą z jednej wyciskamy sok a drugą tniemy na kawałki- do dzbanka wlewamy
wodę dodajemy
miód i dobrze do wymieszamy- dodajemy do tego sok z wyciśniętej
pomarańczy, plastry
pomarańczy, umyte
truskawki oraz listki
mięty- jeżeli lubimy mocno schłodzone podajemy z kostkami
lodu- Gotowe tak proste a tak dobre i bez CHEMII I SZTUCZNYCH KONSERWANTÓW
Polecam smaki dzieciństwa