Wykonanie

Oswajania serników ciąg dalszy. Jak widać, dzięki prowadzeniu bloga serniki nie tylko polubiłam, ale także zapragnęłam tworzyć ich nowe smaki. A mam je dla kogo piec, zwłaszcza, że osoba która uwiecznia na zdjęciach moje wypieki za nimi przepada :) Równie mocno lubi
cukierki Kopiko, więc kooperacja sernik-
kawowe karmelki to była tylko kwestia czasu... To już drugi przepis na Lisiej (po torcie z "wertersami"), z wykorzystaniem popularnych, twardych
cukierków. Na szczęście, Kopiko całkiem łatwo i przyjemnie miażdży się w moździeżu. Wracając do sernika, nieskromnie muszę przyznać, że okazał się pyszny! I mam mocne podstawy do takich twierdzeń - próbowało go wiele osób i wszystkim bardzo smakował, a ja byłam zaskoczona, że mój wymysł udał się właściwie w 200%. Moja mama nie mogła się od niego oderwać i stwierdziła, że smakuje jak
kawa mrożona z jej ulubionego koktajlbaru, a o ostatni kawałek prawie ciągnęliśmy losy ;) Dzięki temu eksperymentowi po raz kolejny utwierdziłam się w przekonaniu, że sernik jest idealnym deserem do modyfikacji i tworzenia nowych wariacji
smakowych. Oczekujcie więcej takich pomysłów na Lisiej Kawiarence! A teraz zachęcam Was gorąco do wypróbowania tego przepisu, prawdopodobnie nie znajdziecie lepszego zastosowania dla dużej paczki Kopiko ;)Składniki (na formę o śr. 20-22 cm):Spód:140 g
ciasteczek maślanych (bezglutenowcy pamiętają o wyborze
ciastek bg)50 g
masłaszczypta
soliMasa:600 g
twarogu sernikowego dobrej jakości lub
twarogu trzykrotnie mielonego100 g
cukruszczypta
soli2 duże
jajka100 ml kwaśnej
śmietany100 ml
śmietanki 30 %75 g pokruszonych w moździeżu
cukierków KopikoWarstwa śmietankowa:200 ml
śmietany 30 %25 g
cukierków KopikoPrzed wykonaniem sernika przygotować warstwę
śmietankową. Kopiko pokruszyć w moździerzu i wmieszać do
śmietanki. Można ją delikatnie podgrzać (nie wolno zagotować!) na małym ogniu, aby rozpuścić karmelki. Wystudzić i włożyć do lodówki do mocnego schłodzenia (najlepiej na noc).Przygotować formę do pieczenia sernika. Owinąć ją dwukrotnie folią aluminiową (od
spodu po boki), tak aby była wystarczająco szczelna i
woda nie dostała się do jej wnętrza (ten krok można pominąć, jeśli formy nie będziemy wkładać do
wody, a jedynie położymy naczynie z parującą
wodą poziom niżej w piekarniku). Papierem do pieczenia wyłożyć dno tortownicy (boki pozostawić odkryte).
Ciastka pokruszyć- użyłam moździerza, można też przesypać je do grubego worka foliowego i rozkruszyć wałkiem. Do okruchów dodać
sól i roztopione
masło. Zamieszać łyżką, na końcu wyrobić dłonią tak, żeby wszystkie okruchy były zamoczone w
maśle. Masę przełożyć do blaszki i lekko dociskając uformować płaski spód. Zapiekać w piekarniku rozgrzanym do temperatury 180 °C, przez ok. 10 minut. Wyjąć, obniżyć temperaturę piekarnika do 165 °C.
Twaróg przełożyć do misy miksera, dodać
cukier i
sól, ubijać przez ok. 4 minuty. Dodawać po jednym
jajku, po każdym chwilę miksując (ok. 1 minuty), do dokładnego połączenia składników. Dodać kwaśną
śmietanę, wmiksować. Wlać
śmietanę 30 % i również wmiksować tylko do połączenia. Na koniec wsypać do mieszanki pokruszone
cukierki i szybko zamieszać (zbyt długo mieszane całkowicie się rozpuszczą), jeśli chcemy żeby ich kawałki były widoczne w przekroju sernika. Przelać masę na podpieczony spód.Zagotować ok. 2 l
wody. Włożyć tortownicę do większej formy (jeśli się zmieści), wstawić do piekarnika i wlać gorącą
wodę do dużej formy. Zamknąć piekarnik i piec sernik przez ok. 1 h. Wystarczająco upieczony sernik powinien lekko się trząść w środku, po poruszeniu formy. Wyłączyć piekarnik, sernik pozostawić w środku i lekko uchylić drzwiczki, aby się studził przez 1 h. Zapobiegnie to powstawaniu spękań. Wyjąć sernik z piekarnika, nakryć folią i włożyć na noc (lub minimum 4 h) do lodówki.Po schłodzeniu sernika, ubić schłodzoną
śmietankę z rozpuszczonymi Kopiko. Wyłożyć na jego wierzch i utworzyć łyżką fale. Sernik przed podaniem można obsypać mieloną
kawą.Smacznego!


