Wykonanie
Kiedy przechodziłam na dietę bezglutenową, myślałam, że
będę musiała zrezygnować z pieczenia. Jednym z pierwszych przełomowych dla mnie eksperymentów, było przerobienie ulubionego przepisu na
biszkopt zgodnie z wymogami nowej diety. Od tego czasu nie upiekłam zbyt wielu "normalnych"
biszkoptów. Przepis jest niezawodny zarówno w wersji pszennej, jak i bezglutenowej, bardzo polecam! Będzie doskonałą bazą dla wielu ciast i deserów. I jeszcze jedno... goście poczęstowani słodkościami na bazie bezglutenowego
biszkoptu, nawet nie czują, że jest z nim coś "nie tak" ;).Składniki na
biszkopt:(otrzymujemy: z tortownicy 20 - 22 cm, 3-4 blaty; z blaszki 25 x 36 cm, 2 blaty)5
jajek3/4 szklanki
cukru1/2 szklanki
mąki kukurydzianej (pierwotnie: 3/4 szklanki
mąki pszennej)1/2 szklanki
skrobi lub
mąki ziemniaczanej (pierwotnie: 1/4 szklanki
mąki ziemniaczanej)
Białka oddzielić od
żółtek i ubić w dużej misce na sztywną pianę. Pod koniec ubijania dodawać stopniowo
cukier i miksować do jego rozpuszczenia. Nadal ubijając dodawać po jednym
żółtku (po każdym chwilę miksując). Obie
mąki wymieszać i przesiać, wsypać do masy jajecznej. Wymieszać delikatnie łyżką lub mikserem (na najniższych obrotach), do uzyskania gładkiego ciasta bez grudek.Przygotować tortownicę/formę, papierem do pieczenia wyłożyć tylko dno (boki formy nie powinny być niczym smarowane ani przykrywane). Wlać ciasto i piec przez około 30-40 minut w temperaturze 160 - 170ºC (można sprawdzić czy ciasto się dopiekło przy pomocy patyczka). Piec bez termoobiegu i unikać uchylania drzwiczek piekarnika.Po upieczeniu, wyjąć gorący
biszkopt z piekarnika i spuścić go (w formie) na blat stołu z wysokości ok. 60 cm. Dzięki temu
biszkopt będzie równy. Odstawić do wyłączonego piekarnika (z lekko uchylonymi drzwiczkami) do wystygnięcia. Boki
biszkoptu oddzielać od formy nożem, dopiero po wystudzeniu. Przekroić na odpowiednią ilość blatów.Smacznego!
Źródło przepisu (z moimi modyfikacjami): http://www.mojewypieki.com/