Wykonanie
Od czasu do czasu zdarza mi się upiec
chleb - wiadomo, że domowy jest najlepszy! Niestety zajmuje to trochę czasu,
pieczywa też zbyt dużo nie jemy, więc na co dzień przychodzi zadowolić się takim z piekarni;) Ale jak już decyduję się na zrobienie
chleba, zwykle jest to taki, jakiego raczej nie da się kupić. Tym razem wykorzystałam przepis z książki "Encyklopedia wypieków i pieczenia" na
chleb Sabiny, pochodzący z Upplandii, regionu Szwecji. Długo zachowuje świeżość i jest słodkawy, zwarty, ale niezbyt ciężki. I bardzo smaczny!
Chleb Sabiny- 25g
drożdży- 25g masła+do nasmarowania- 250ml
wody- 50ml melasy (ew.
miodu)- 1/2 łyżeczki
soli- 1/2l (250g) drobno mielonej
mąki żytniej- 1/4 l (180g)
mąki pszennej-
woda do posmarowania1)
Drożdże pokruszyć do miski.2) Rozpuścić
masło, dodać do niego
wodę, melasę i
sól.3) Podgrzać wszystko do temperatury 37 st. C.4) Wlać trochę płynu do
drożdży i mieszać, aż się rozpuszczą.5) Dodać resztę
wody z melasą i
solą oraz
mąkę żytnią.6) Energicznie wyrabiać ciasto, dodając po trochu
mąkę pszenną.7) Ciasto powinno być zwarte i odchodzić od brzegów miski.8) Posypać je cienką warstwą
mąki pszennej i przykryć ściereczką.9) Ostawić do wyrośnięcia na ok. 30 minut.10) Ciasto wyłożyć na blat i wyrobić z resztą
mąki.11) Uformować gładki bochenek i włożyć go do nasmarowanej
masłem formy o pojemności 1 1/2l (o długości ok. 25cm) lub położyć na przykrytej papierem blasze.12) Ew. ponakłuwać go widelcem.13) Przykryć
chleb ściereczką i zostawić do wyrośnięcia na ok. 30 minut.14) Postawić formę na kratce do pieczenia w dolnej części piekarnika i piec w temperaturze 175 st. C przez 15 minut.15) Podnieść kratkę o jeden poziom i piec przez kolejne 35-45 minut.16) Podczas pieczenia można smarować
chleb wodą.17) Ostrożnie wyjąć
chleb na kratkę i zostawić do ostygnięcia zawinięty w ściereczką.18)
Chleb powinien "dojrzewać" przez kilka dni, zanim zacznie się go kroić,ale nie jest to konieczne;)