Wykonanie
Bardzo lubię marynaty z udziałem mocnych
alkoholi. Są bardzo smacznie, pod warunkiem że się nie przesadzi z ilością.
Karkówkę zawsze warto utłuc i zostawić chociaż na pół godziny w marynacie. Nie wolno jej solić zanim nie trafi na patelnię - bo będzie sucha i twarda.
Mięso wrzucamy na bardzo gorącą patelnię i szybko obsmażamy, zamykając możliwość uciekania
wody.
Potem już w zależności od przepisu, byle nie spalić.Użyte składniki marynaty (na jeden kotlet):2 łyżki nierafinowanego
oleju rzepakowegonakrętka Gorzkiej Żołądkowej z
Figąząbek
czosnku drobno posiekany3 ziarenka
pieprzy utłuczone w moździeżuszczypta
rozmarynu (nie przesadzić z ilością!)
sól - opcjonalnie, już po obsmażeniu
Marynować 30-60 minut i na gorącą patelnię. Po obsmażeniu z obu stron, posolić, zmniejszyć ilość ciepła i smażyć jeszcze ok 5 minut - byle tylko
mięso straciło surowość.
Karkówkę należy przekładać z
boku na bok, aby się
czosnek i
pieprz nie spaliły.Solenie jest opcjonalne -
mieszanka przypraw nada
mięsu wyraźny smak, jednak osobom przyzwyczajonym do solenia będzie czegoś brakować.Polecam!