Wykonanie
Łosoś jest ostatnio moim obiadowym faworytem. I wbrew pozorom w miarę przystępny jak na studencką kieszeń - w wielu sklepach, np. w Biedronce, można kupić świeże filety za ok. 13-15 zł. Filet taki starcza śmiało na 2-3 obiady, więc w moim przypadku jest to dobra inwestycja. :)Składniki:filet z
łososia,
mrożone warzywa,świeża
rukola,
orzechy nerkowca,3 łyżki
sosu sojowego,1,5 łyżki
miodu,łyżka
oliwy z oliwek.Przygotowuję marynatę - do plastikowego pudełka dodaję
sos sojowy i
miód (jeśli wolicie, by marynata była bardziej słona lub słodka, dodajcie odpowiednio więcej sosu lub
miodu). Następnie przekładam do niego
łososia i marynuję przez około 20 minut (możecie też dzień wcześniej zamarynować na wieczór i zostawić go na noc). Rozgrzewam patelnię, wlewam
oliwę i smażę
łososia (na średnim ogniu) przez około 3-4 minuty z każdej strony, zaczynając od strony ze skórą. Gdy już
ryba będzie z obu stron usmażona, dorzucam warzywa. Gdy już będą miękkie, dolewam pozostałą w pudełku marynatę i czekam, aż zacznie się karmelizować.Na talerz wrzucam garść
rukoli i
orzechy nerkowca, dorzucam warzywa i
rybkę. Smacznego! :)