Wykonanie
Bezy na ogół są bardzo słodkie, do tego ciężka masa i osoba, która nie jest
słodyczowym łasuchem nie jest wstanie zjeść nawet kawałka. Propozycja moja jest mniej słodka.
Beza zestawiona została z kwaśną frużeliną
wiśniową i masą
kawową, efekt okazał się obłędny:)Potrzebne produkty ( na ok 15 takich deserów)
Beza:8
białek320 g
cukrułyżka
octuMasa.500 g
mascarponeduża
śmietana kremówka 30%4 łyżki kajmaku
kawowegogarść
orzechów włoskich drobno pokrojonych4 garście
płatków migdałów5 drobno pokrojonych
daktyli2 łyżki gorzkiego
kakao do masy
kakao do posypaniaFrużelina wiśniowa250gram
wiśni100g
cukrułyżka
soku z cytrynyłyżka
żelatyny1.
Białka ubijamy na sztywno, dodajemy
cukier, na koniec dodajemy
ocet i mieszamy
białka łyżką. Blachę wykładamy papierem do pieczenia i nakładamy na niego łyżką ubite
białka na jedną
bezę ok 2 łyżek
białek.
Bezy pieczemy przez ok 70 minut. Przez pierwsze 10 min w temperaturze 180 stopni, następnie przez 60 minut w temperaturze 140 stopni.2. Kremówkę ubijamy.
Mascarpone mieszamy dokładnie z
kajmakiem i delikatnie łyżkami dodajemy do kremówki i już łyżką nie mikserem delikatnie wszystko łączymy. Na końcu dodajemy
migdały,
daktyle,
orzechy, 2 łyżki
kakao i wszystko mieszamy.3. frużelina- Odciek z
owoców -odciek z
owoców podgrzewamy na maksa.Ostudzoną
żelatynę mieszamy z
sokiem i dodajemy do
wiśni po wystygnięciu zgęstnieją.
Wiśnie najlepiej jak są zamrożone albo ze słoika nie świeże.4. Na ostudzone
bezy kładziemy frużelinę
wiśniową, następnie masę. Z pośród upieczonych bez 3 drobno rozkruszamy i posypujemy wierzch, na nie sypiemy
kakao .SMACZNEGO:)!