Wykonanie

Pierwsze podejście do
mleka sojowego. Młodszej córeczce bardzo smakowało, starszej mniej. Mimo dość dobrego smaku (nie miało za bardzo
fasolowego posmaku), wolimy jednak
mleko migdałowego . Może następnym razem zrobimy z niego jogurt?Składniki (na 3l
mleka):400g soi (użyłam niemodyfikowanej genetycznie)3l
wody +
woda do moczenia soi4 łyżki
syropu z agawyszczypta
soliSoję namoczyłam na 24h (planowałam 12, ale tak wyszło, że ostatecznie moczyła się 2
razy dłużej), wymieniając kilkakrotnie
wodę (używałam zimnej
wody). Następnie wypłukałam ją i wlałam do niej 1l
wody, po czym zmiksowałam blenderem na (prawie) gładką masę.Zagotowałam 2l
wody, dodałam do niej szczyptę
soli, a następnie stopniowo masę
sojową (powstała mi wysoka piana, którą zebrałam). Zagotowałam
soję z
wodą - trzeba uważać na powstająca pianę, by nie wypłynęła z garnka - po czym zgasiłam gaz i przykryłam pokrywką. Odstawiłam na kilka minut. Zagotowałam ponownie i ponownie odstawiłam. Czynność powtórzyłam jeszcze raz, za każdym razem ściągając pianę, która się wytworzyła.Przelałam płyn przez sitko wyłożone gęsto
tkaną pieluchą tetrową. Do powstałego
mleka dodałam 4 łyżki
syropu z agawy.Pozostałość, czyli okarę, użyłam do wykonania pasztetu.