Wykonanie

Przyjemność zbierania, przyjemność przygotowywania i przyjemność konsumowania.
Zapach i smak zniewalający, nieporównywalny do niczego.
Dobry do
herbaty, poprawia odporność. Kiedy nas dopada przeziębienie też się przydaje.
Pyszne jest też
wino, ale jest w fazie testowej, przepis kiedy indziej ;)
Dochodzi też
nalewka :)

przepis z zapisków mojej mamy
1kg
cukru1l
wodysok z 2
cytrynOdrywamy kwiaty od grubszych łodyżek, najwygodniej użyć nożyczek.
Wodę trzeba zagotować z
cukrem i
sokiem z cytryny, lekko przestudzonym ale jeszcze gorącym
syropem zalać kwiaty i odstawić na 20 godzin.
Odcedzić, zagotować, wlać do wyparzonych słoiczków (butelek) i pasteryzować ok. 15-20 minut.
Sprawdza się też wersja bez pasteryzowania, tylko odwracamy gorące słoiczki dnem do góry, ale bezpieczniej jednak zapasteryzować :)

Kwiaty zbieramy o poranku do koszyczka lub papierowej torby.
Staramy się aby pyłek nie opadał z kwiatów bo to on jest najcenniejszy.