Wykonanie
Coraz lepiej wychodzi mi pieczenie
chleba, tym razem zmierzyłem się z
mąką graham.


Dzień wcześniej przygotowałem zaczyn:- 3 łyżki zakwasu- 200 ml
wody,- około 1 szklanki
mąki grahamWszystko wymieszałem do konsystencji gęstej papki i odstawiłem przykryte ręcznikiem lnianym i workiem foliowym na noc.Następnego dnia dodałem:- około 300 ml ciepłej
wody,- 1 łyżeczkę
soli,- po dużej garści siemienia i
słonecznika,- 2 szklanki
mąki graham,- 1-1,5 szklanki
mąki pszennej.Wyrobiłem mikserem, końcówkami-hakami na miękkie plastyczne ciasto. W razie potrzeby należy dolać
wody lub dodać
mąki. Wszystko zależy od użytej
mąki, jak
mówi moja mama i to pod jej nadzorem mierzę się z
chlebem. Przykryte ,tak jak w przypadku zaczynu odstawiłem na 1,5 - 2 godziny, co 30 minut parokrotnie składałem ciasto.Po tym czasie włożyłem do formy, zwilżyłem lekko
wodą, posypałem
otrębami i odstawiłem do wyrośnięcia na około 1- 1,5 godziny. Wstawiłem do nagrzanego piekarnika. Upieczony
chleb, po postukaniu w spód wydaje głuchy dźwięk. Troczę się napracowałem, ale warto.