Wykonanie

Dziś postanowiłam przygotować coś odrobinę mniej hedonistycznego niż zwykle, a batoniki
białkowe, które właściwie mogą zastąpić posiłek, wydały mi się do tego celu idealne. Są tak pyszne, że nawet osoby gardzące na co dzień
sportem nie przejdą obok nich obojętnie!Składniki:szklanka
płatków owsianychpół szklanki
mleka kokosowego2 szklanki odżywki
białkowej (u mnie waniliowa)pół szklanki
miodu2 łyżki
masła orzechowego1/4 szklanki
suszonej żurawinyPrzygotowanie zaczynamy od uprażenia na suchej patelni
płatków owsianych - powinno to zająć jakieś 5 minut. Jeśli wolicie bardziej gładką konsystencję batonikową to można też
płatki zmielić, pomijając etap prażenia.
Masło orzechowe,
mleko i
miód miksujemy ze sobą, powoli dodając
białko. Odżywka zwykle zachowuje się podobnie jak
mąka, więc o zbicie się w grudki wcale nie trudno. Do masy dodajemy uprażone
płatki owsiane i
żurawinę, wyrabiamy jak ciasto. Powinna wyjść zbita, twarda kula. Albo coś jakby kula.

Masę batonikową przekładamy do keksówki lub innego prostokątnego naczynia wyłożonego papierem do pieczenia, co ułatwi nam
potem jej wyjęcie. Wkładamy do lodówki na co najmniej godzinę, żeby masa stwardniała. Kroimy na kawałki według uznania, jemy i lecimy na siłownię robić rzeźbę - po poprzednich ciastach masa już jest :D



Czy tylko ja jeszcze nie wyrosłam z Pidżamy Porno? :)