Wykonanie

Po 4 długich miesiącach przerwy wracam do prowadzenia bloga. Nowa praca + odzyskany aparat = dużo więcej czasu na gotowanie i pisanie. Nowy etap zaczynam od klasycznych
ciasteczek z
białą czekoladą i
borówkami. To deser, który nie ma szans się nie udać! Może nie zachwycają wyglądem, ale wynagradza to ich smak i cudownie ciągnący się środek.składniki na ok 10 dużych
ciastek:100 g miękkiego
masła150 g
mąki pszennejszczypta
soli1/3 łyżeczki
sody oczyszczonej1/3 łyżeczki
aromatu migdałowego200 g
cukru1
jajkotabliczka
białej czekoladyborówki (lub inne
owoce sezonowe)
Mąkę przesypujemy do miski, dodajemy
sodę,
sól i mieszamy. W drugiej misce ucieramy miękkie
masło z
cukrem. Dodajemy
jajko i mieszamy aż do połączenia się składników. Wsypujemy suche składniki i dokładnie miksujemy.
Czekoladę kroimy w małe kosteczki, dodajemy do masy i mieszamy łyżką.Nagrzewamy piekarnik do 160 stopni. Wykładamy na blachę papier do pieczenia (mi się skończył, dlatego użyłam folii aluminiowej - na szczęście nie przyczepiła się do
ciasteczek) i układamy na nim kulki z masy, wielkości mniej więcej gałki
lodów. Pamiętajcie o zachowaniu dużych odstępów - te
ciastka lubią rosnąć! Następnie posypujemy je
borówkami i delikatnie dociskamy, spłaszczając
ciastka dłonią.Pieczemy ok 15 minut.
Ciasteczka powinny być delikatnie zarumienione na brzegach, a na wierzchu miękkie, zastygną dopiero podczas studzenia. Smacznego!


