Wykonanie
Miałam ochotę na
galaretkę. Ale taką niezwykłą. I wymyśliłam deser piankowy z
budyniem waniliowym. Nic trudnego. Jedynie czas oczekiwania na zjedzenie ćwiczy cierpliwość :)Robiłam go pierwszy raz i szczerze mówiąc był to eksperyment - nie wiedziałam nawet czy wyjdzie:)I wyszedł!
Składniki:1
budyń waniliowy1/2 l
mleka2 łyżki
cukru1
galaretka malinowa1
galaretka cytrynowasok malinowyforemki do
ciastekfolia aluminiowa
Galaretki przygotować według opisu na opakowaniu (użyłam troszkę mniej
wody ze względu na
porę roku - jest dosyć ciepło i
galaretki mogłyby nie stężeć). Odstawić do wystygnięciaForemki (kupiłam je w Empiku) owinąć folią aluminiową na zewnątrz (zależało mi na tym, żeby zrobić spód i żeby dzięki temu uniknąć wypłynięcia budyniu)
Przygotować
budyń według opisu na opakowaniu. Gdy trochę wystygnie, przełożyć do foremek zostawiając miejsce na
galaretki i odstawić do lodówki na ok. 30-45 minut (ja przekładałam
budyń łyżeczką i delikatnie wygładzałam, co nie było proste, bo
budyń lepił się do łyżeczki. Musiałam sobie pomagać drugą zsuwając
budyń delikatnie do foremek)
Gdy
galaretki przestygną, wstawić je lodówki i gdy zaczną gęstnieć zmiksować je na piankę (użyłam malaksera, ale można też użyć miksera z przystawką miksującą, tzw. "szyją")
Żeby było łatwiej i delikatniej nalać na
budyń galaretkę najpierw przelałam ją do sosjerki (moje foremki są niewielkie, więc tak mi było łatwiej)
Zalać
budyń czerwoną pianką z
galaretki (zostawiając miejsce na
żółtą galaretkę) i wstawić na ok. 20-30 minut do lodówki.Następnie zalać żółtą i znowu wstawić do lodówki na ok. półtorej godziny.
Po stężeniu wyjąć deserki z lodówki, delikatnie zdjąć folię aluminiową i podważając brzegi od wewnątrz foremki małym i ostro zakończonym nożykiem delikatnie wypchnąć piankowe
ciasteczko na talerzMożna deser przełożyć na dwa sposoby: albo pianką do góry
albo
budyniem do góry - wówczas można polać
syropem malinowym ale w niewielkiej ilości, żeby deser nie był za słodki.
Smacznego :)