Wykonanie
Przepis pochodzi z książki "Apetyczna panna Dahl". Dostałam ją w prezencie i wciąż nie mam jej dosyć. Często do niej wracam, oglądam piękne zdjęcia, przeglądam przepisy.Idea
bananowego chlebka (
banana bread) jest dość specyficzna. Wypiek z pochodzenia amerykański, wilgotny i raczej ciężki. Podstawą są oczywiście
banany, bardzo dojrzałe i dzięki temu nadające ciastu odpowiednią
słodycz. U nas znika błyskawicznie, musiałabym upiec co najmniej dwa, żeby następnego dnia móc opiekać kromki w tosterze :) W oryginalnym przepisie była
mąka orkiszowa lub jakaś inna, ja często piekę go z
mąką pszenną.SKŁADNIKI: (mała keksówka)4 dojrzałe
banany75 g
masła1
jajko200 g
cukru trzcinowego1 łyżeczka
sody oczyszczonejszczypta
soli170 g
mąki orkiszowej lub pszennej
Banany rozgnieść i przenieść do miski. Utrzeć je z miękkim
masłem,
cukrem i
jajkiem. Dodać
sodę i
sól, a następnie wmieszać
mąkę. (czasem po prostu miksuję wszystko blenderem) Przełożyć ciasto do foremki wyłożonej papierem do pieczenia lub wysmarowanej
masłem.Piec w temperaturze 170C (termoobieg) około godziny (przy sprawdzaniu, czy ciasto jest już upieczone, patyczek nigdy nie będzie idealnie suchy).SMACZNEGO :)