Wykonanie
Wesołych Świąt! Mam nadzieję, że Święta upływają Wam smacznie i nastrojowo! Tym razem przepis na pyszną przekąskę. Korzystam z maszyny do pieczenia
chleba i odkrywam jej nowe możliwości. Bardzo ładnie zarabia ciasto, a ja nie muszę się martwić czy temperatura do wyrastania jest odpowiednia. A dodatkowo kocica ma wiele radości z obserwowania ciasta przez szybkę (w poprzednim wcieleniu była szefem kuchni ;)). Paluszki świetnie smakują z dipami, hummusem,
oliwą i
octem balsamicznym czy
sosem czosnkowym. Idealnie nadają się na przyjęcia lub w naszym wydaniu- do wieczornego oglądania kryminałów :)Pod choinką znalazłam m.in. Nigellisimę, Gordona Ramsaya i gofrownicę :) Przepisy wkrótce!SKŁADNIKI:200 ml letniej
wody350g
mąki pszennej1.5 łyżeczki
soli1.5 łyżeczki
suszonych drożdżyzioła włoskie
oliwa z oliwekDo formy z maszyny do pieczenia
chleba wlać
wodę, wsypać
mąkę (tak, aby pokryła płyn w miarę równą warstwą).
Sól nałożyć w jednym
rogu formy. Na środku
mąki zrobić zagłębienie, wsypać w nie
drożdże. Nastawić program "ciasto" lub "zagniatanie ciasta" (u mnie dough). Gdy maszyna skończy program, wyjąć ciasto, rozwałkować na prostokąt (w razie potrzeby podsypać
mąką). Przeciąć w poprzek na 3 paski, każdy pasek podzielić na mniej więcej 10 części. Delikatnie porozciągać paski, aby przybrały kształt paluszków (grubsze będą bardziej miękkie, a wąskie- chrupiące). Posmarować paluszki
oliwą i obsypać
ziołami włoskimi, przełożyć na blachę do pieczenia wyłożoną papierem. Przykryć i odstawić na 15-20 minut w ciepłe miejsce do wyrastania. Piec w temperaturze 200C (termoobieg) około 15 minut (aż się ładnie zezłocą).SMACZNEGO :)