Wykonanie
Męża wzięło na
ryby. A że nie uznaje on żadnych kostek i mrożonek,
rybka ma być świeża. Więc... przyniósł mi ze sklepu to-to-czarne-coś, czym udało mu się postraszyć dzieci ;) Nie
powiem:
rybka dobra. ALE niech to... jak się ciężko ściąga z niej skórę! Normalnie mogłabym z niej sandały zrobić! Ale przeczytałam, że jeśli się skóry nie ściągnie, to
rybka podczas gotowania/smażenia przesiąknie gorzkim smakiem... No cóż. Więc do dzieła.

1
sum afrykański1
cytrynakilka łyżeczek
masłaulubione
ziołasól,
pieprzSuma opłukać, uciąć głowę. Naciąć brzuch i ściągnąć z niego skórę - było mi łatwiej, gdy najpierw oczyściłam go z płetw i ogona. Głowę i skórę wyrzucić.
Suma ponownie opłukać, pociąć w dzwonki i osuszyć papierowym ręcznikiem. Obtoczyć w ziołach, posypać
solą i
pieprzem.Żaroodporne naczynie wysmarować na spodzie
masełkiem (cienka warstwa). Ułożyć w naczyniu dzwonki z
suma. Na każdym z nich położyć około 1/2 łyżeczki
masła i plasterek (sparzonej i obranej)
cytryny. Naczynie przykryć.
Suma piec w piekarniku przez 25 minut w 180'C.