Wykonanie
Jestem pod dużym wrażeniem!Tego lata zdarza mi się to szczególnie często.Udało mi się odwiedzić wiele, pięknych miejsc, a to jeszcze nie koniec.Ciągle jest prawdziwa, letnia, upalna pogoda. Dni są długie, noce krótkie.Zieleń dookoła jakby bardziej zielona niż zwykle, kwiaty kwitną jak szalone, powietrze pachnie.
Wczoraj upiekłam
chleb. Nie przypuszczałam, nastawiając poprzedniego dnia zaczyn, że upiekę
chleb niezwykły. Tak jednak jest zawsze, gdy użyje się niezwykłych składników.Chciałam upiec
chleb, który nawiązałby do mojej ostatniej podróży do Szkocji. Pomysł przyszedł od razu.
Chleb z
owczym serem. Wszechobecne w szkockim krajobrazie owce zachwyciły mnie nie raz. Rozległe pastwiska sprawiają, iż wydaje się, że owce wypasają się zupełnie dziko. Białe, czarne, brązowe, a także białe z czarnymi łbami, ogolone, ale też ubrane w ciepły, puchaty kożuch. Skubią trawę, albo wylegują się na trawie zupełnie obojętne na to, co się wokół nich dzieje.Oczywiście na pastwiskach wypasają się też krowy najróżniejszych ras, konie i nawet świnie. Wielkość
świń mnie prawdziwie zdumiała. To prawda, dawno nie widziałam żywej
świni, ale jestem pewna, że te, które widziałam kiedyś nie były tak wielkie, jak te spotkane na pastwiskach północnej Szkocji.
Jęczmień i słód jęczmienny to również składniki przywodzące na myśl Szkocję. Skojarzenia idą co prawda w kierunku aromatycznej
whisky single malt, ale tym razem słód został wykorzystany przeze mnie w postaci nieprzefermentowanej jako źródło enzymów, które wzbogacają ciasto
chlebowe o pyszny aromat.
Chleb jest bardzo aromatyczny. Przede wszystkim czuć zapach i smak
owczego sera pleśniowego.
Ser, którego użyłam był bardzo dojrzały.
Sery owcze są też bardzo tłuste.
Chleb piekł się cudnie.
ser skwierczał na chlebowej skórce, a w domu unosił się wspaniały aromat. Nie mogłam oderwać się od piekarnika.
zaczyn50 g aktywnego zakwasu żytniego100 g
mąki pszennej, chlebowej120 g
wodyWszystkie składniki wymieszać i zostawić na blacie, na 12-14 godzin.bibosz100 g
mąki jęczmiennej150 g
wodySkładniki wymieszać i pozostawić na 8-12 godzinciasto
chlebowezaczynbibosz650 g
maki pszennej chlebowej230-250 g
wody1 łyżeczka słodu jęczmiennego1 łyżeczka
soli150 g
owczego sera pleśniowego1 łyżeczka całych nasion
kminku1/4 łyżeczki
drożdży (opcjonalnie)Z wszystkich składników oprócz
sera pleśniowego, wyrobić gładkie ciasto. Moje ciasto wyrabiał robot hakiem przez 5 minut na najwolniejszych obrotach. Ciasto pozostawić do wyrośnięcia na 45 minut.Po tym czasie ciasto wyłożyć na naoliwiony blat i delikatni, powoli rozciągnąć je tworząc prostokąt.
Ser owczy pokroić w dużą, 1-1,5 cm kostkę i rozłożyć równomiernie na powierzchni ciasta. Zwinąć ciasto z
serem w rulon, jak roladę i nie dbając o jej kształt ułożyć w naoliwionej misce do ponownego wyrośnięcia.Po 30 minutach podzielić ciasto na dwie części, lekko odgazować i uformować dwa bochenki na posypanym
mąką jęczmienną blacie.Bochenki ułożyć w koszykach i pozostawić do wyrośnięcia na 30-45 minut.Piec
chleb na rozgrzanym kamieniu, z parą, w 240 stopniach przez 10 minut, a następnie bez pary w temperaturze 220 stopni przez następne 25-30 minut.
Do upieczenia swojego
chleba użyłam francuskiego
sera owczego Roquefort Papillon. Szkockim
serem w tym stylu jest owczy Lanark Blue
Roquefort, produkowany na południu Szkocji. Oba maja silny aromat i smak oraz są przerośnięte niebieską pleśnią Penicillium
roqueforti.
Chleb można oczywiście upiec ze zwykłym, krowim
serem pleśniowym, ale zapewniam, że niespotykany aromat i smak uzyskamy tylko inwestując w prawdziwy, owczy, pleśniowy
roquefort.
Chleb umieszczam na lipcowej liście "Na zakwasie i na drożdżach", którą w tym miesiącu gromadzi Łucja w swojej Fabryce Kulinarnych Inspiracji .
I na zakończenie zdjęcie sympatycznej
świnki pasącej sie na łace w towarzystwie owiec i krów. To bardzo często spotykany w Szkocji obrazek. Dlaczego nasze zwirzeta hodowlane, nawet te z małych gospodarstw nie maja tak dobrze?