Wykonanie
Nazwijcie mnie dziwakiem, ale są tylko dwie rzeczy (?) na świecie, które dają mi uczucie pewności. Nie są to pieniądze, nie jest to dach nad głową, czy zdrowie ( co oczywiście powinno być na pierwszym miejscu). Są to dwie osoby- Moja Martyna (tak zwana BUNI) i mój Mister Big. Nie chodzi o to, że są tacy dzielni i wielcy, że będą mnie zawsze chronić czy coś w tym stylu. Po prostu gdy są, ja czuję wielką ulgę. Moja BUNI nie mieszka już w Polsce, ale wystarczy mail ze zwykłym CZEŚĆ, a ja już czuję takie wielkie UFFF, wszystko będzie dobrze. Gdy rano przed wstaniem spojrzę na śpiącego Mister Biga mam wrażenie, że wszystko układa się jak puzzle. ...
Wczoraj dostałam paczkę od ONLYEKO.PL i wiecie co poczułam? Ulgę, że mam co pić.Sprawdzałam- nie ma to ani sztucznych dodatków
smakowych, ani jakiegoś aromatu, czy dodatków w postaci "uzależniaczy"-
woda kokosowa zwyczajnie JEST, a ja to je BYCIE lubię i szczerze polecam, bo albo to placebo, albo
serio czuję się po niej DOBRZE!mrożone
maliny duuuża garść2 plastry
ananasafiliżanka
wody kokosowej ( U mnie CHI)Wszystko wrzucamy do blendera ( jeżeli macie taki, który krusz
lód, można wrzucić
maliny prosto z zamrażarki, ale jeżeli macie zwykły, to wyjmijcie
malinki wcześniej i rozmróźcie przed blendowaniem) do tego mielicie razem
ananasa no a wszystko na wodzie kokosowej.
Ananas i
malinki puszczają sok i powinna Wam wyjść szklanka mieszanki.Jest słodkie, jest zimne i stawia na nogi. Ale pamiętajcie o śniadaniu- to jest koktajl na dobry start, ale śniadanie- PODSTAWA!!