ßßß Cookit - przepis na Niewiarygodne aczkolwiek prawdziwe :)

Niewiarygodne aczkolwiek prawdziwe :)

nazwa

Składniki

Wykonanie

To danie pamiętam z dzieciństwa, zawsze jak zostawał jakiś makaron to tata odgrzewał go sobie z cebulą i jajkiem. Ja zawsze podjadałam od niego z talerza, do teraz jest to jedno z moich takich szybkich ulubionych dań. Czasem jak zostanie mi makaron, a czasem gotuje specjalnie i zawsze popijam maślanką. Kiedy proponuje komuś takie danie, ludzie się śmieją: czyli taka jajecznica z makaronem? A kiedy już spróbują zmieniają zdanie i zaczynają to lubić tak jak ja.
1 porcja:
100g makaronu (nadaje się naprawdę każdy)
jajko
pół cebuli
sól
Cebulę kroimy w kostkę, podsmażamy na złocisty kolor. Do tego dodajemy ugotowany makaron, jeśli jest to pozostałość to musimy poczekać, aż się dobrze zagrzeje, troszkę go również podpiekamy. Następnie wbijamy jajko i wszystko dokładnie musimy rozmieszać, aby jajko pokryło makaron. I w zależności od naszych preferencji co do ścięcia jaja tak długo smażymy. Jak już wspomniałam mnie najlepiej smakuje ze szklanką maślanki :)
Moim zdaniem najważniejszą zasadą ekonomii gastronomii jest to, żeby nie kupować nowych artykułów do czasu aż nie zużyjemy tego co mamy w lodówce. A jak zostają resztki z obiadu to można je wykorzystać na kolację lub następnego dnia dodać do obiadu. Zawsze da się coś wykombinować z resztek, nie oszukujmy się :)
ekonomia-gastronomia
Źródło:http://littlemissgarlic.blogspot.com/2012/03/niewiarygodne-aczkolwiek-prawdziwe.html