Wykonanie
To jest
chleb, którego smaku się nie zapomina. KONIECZNIE trzeba go spróbować. Prosty i uniwersalny, pasuje do wszystkiego, ale przede wszystkim jest doskonały w smaku!To najlepszy
chleb pszenny, jaki udało mi się upiec.Najlepszy, jak z prawdziwej tradycyjnej piekarni.Przepis należy do Tatter, a znalazłam go na forum cincin .

Podaję za Tatter:Składniki:200g zaczynu zakwasowego żytniego
razowego (130% hydracji) (dałam 250g)550g
mąki białej pszennej chlebowej50g
maki pszennej razowej żarnowej lub 50g
otrąb pszennych (dałam po 25g tego i tego)1 łyżeczka słodu (dałam
miód)1 łyzka
soli300g letniej
wodyopcjonalnie 1/2-1/4 łyżeczki świeżych
drożdży (dałam 2g świeżych)opcjonalnie 2 łyżki
kminku (dałam jedną)Przygotowanie:Wszystkie składniki wymieszać w dużej misce, a
potem zagnieść sprężyste, gładkie ciasto. Zostawić w szczelnie zakrytej misce na 2 - 2 1/2 godziny i złożyć w tym czasie 2 - 3
razy.Następnie zwinąć owalny bochenek. Umieszczam go w koszu i zostawić do wyrośnięcia na 1-1 1/2 godziny (krótko, gdy dodaje się
drożdże, dłużej, jeśli
chleb jest na samym zakwasie). Szybko naciąć. Piec z parą w piecu nagrzanym do 260 stopni przez 10 minut,
potem obniżyć temperaturę do 230 stopni i piec jeszcze 20-25 minut. W połowie pieczenia bochenek obracam o 180 stopni, aby obie strony jednakowo się zbrązowiły.Ja swój upiekłam w keksówce.


Panissimo-Bread & Companatico / Yeastspotting