Wykonanie
- Zjadłabym
czereśnie...- Ależ babciu, już nie ma
czereśni.W sobotni poranek snuję się po zaspanym jeszcze targu. Pierwsi sprzedawcy powoli wykładają towar. Nic nie zapowiada tłumu, który niebawem zaleje to miejsce. Wracam do domu z koszykiem świeżych
owoców. Zrobię z nich coś pysznego.

Pavlova z
owocami200ml
białek (z 5 jaj)250g
cukru1 łyżka
mąki ziemniaczanej1 łyżka
octu winnegoKrem:0,5l
mleka3 łyżki
mąki pszennej3 łyżki
mąki ziemniaczanej250g
masłacukier waniliowy+kwaśne
owoce sezonowe
Białka ubijam na sztywną pianę. Nie przerywając wsypuję po łyżce
cukier. Gdy piana będzie sztywna i lśniąca dodaję łyżkę
mąki i
ocet. Ubijam do połączenia składników. Pianę wykładam na blachę pokrytą papierem do pieczenia. Formuję z niej tort i szpatułką lekko unoszę brzegi ku górze. Wkłądam do piekarnika nagrzanego do 120 stopni, piekę 40 minut, następnie obniżam temperaturę do 100 stopni i suszę przez 3 godziny.

350ml
mleka doprowadzam do wrzenia, wlewam do niego mieszaninę
mąki i
cukru z pozostałym
mlekiem. Gotuję jak
budyń i odstawiam do ostygnięcia.
Masło ucieram na puch dodając po łyżce zimny
budyń.
Bezę delikatnie przekrawam połowie wysokości, wypełniam połową masy. Pozostałą połowę masy wykładam na wierzch ciasta. Dekoruję dużą ilością
owoców- najlepiej kwaśnymi
owocami sezonowymi, które będą stanowiły doskonały kontrapunkt dla słodkiej
bezy.