Wykonanie
Pierwszego w moim życiu zajączka upiekłam rok temu, ale nie na Wielkanoc, lecz na czyjeś życzenie (czy raczej z powodu prowokacji :). Musiał to być zajączek i w dodatku nadziewany i to macą! Zaimprowizowałam nadzienie z macy i
daktyli, choć nie słyszałam nigdy, by ktoś nadziewał świąteczne zajączki albo
baranki… W dużym sklepie kupiłam w promocji formę za 99 groszy (było już po świętach). Nadziewany zajączek jest pyszny! Doprawdy nie wiem, jak można jeść takie suche zajączki :) Przepis na ciasto pochodzi z opakowania formy. Został przeze mnie zmodyfikowany i „nadziany”.Easter bunny
cake stuffed with passover bread and dates.Uwaga! Poniższy przepis powstał, kiedy jeszcze nie stosowałam diety bezglutenowej.
Mąkę pszenną tortową można tu ewentualnie zamienić na pszenną bezglutenową albo użyć gotowego
miksu mąk bg o naturalnym składzie.NadzienieNadzienie do zajączka można zrobić dowolne. Ważne, aby było dość zwarte, by można było wziąć je w dłoń, uformować i „wcisnąć” w ciasto. Ja robiłam nadzienie na bazie tego z
daktylowo-
orzechowego pocałunku, stosując jedną trzecią porcji. Nie dałam
orzechów, a zamiast tego masę zagęściła pokruszona maca (2-3 płaty), dodana po goździkach i zimnej wodzie. Masa z macą i
daktylami musi się powoli gotować, aż składniki się rozpadną. Jeśli będzie za rzadka, można dodać jeszcze trochę macy (w gorącej
masie szybko zmięknie) lub mielone
orzechy.Ciasto (na 1 zajączka)D 70 g
mąki tortowejO trzy szczypty
kurkumyZ 30 g
ksylitolu lub 2 łyżki
stewii w proszku35 g
masła35 g
mąki ziemniaczanej1 małe
jajkoM 1 łyżeczka domowego ekstraktu z
waniliiW ½ łyżeczki
proszku do pieczeniaszczypta
soliMasło utrzeć z
ksylitolem lub
stewią, dodać
jajko, ekstrakt
waniliowy,
sól i
proszek do pieczenia. Ucierając na gładką masę, dodawać stopniowo
mąkę tortową, a następnie
kurkumę oraz
mąkę ziemniaczaną.Ciasto przełożyć do natłuszczonej formy na zajączka i delikatnie wcisnąć w nie mocno ugniecione w ręce nadzienie, uformowane mniej więcej na kształt środkowej części zająca. Nadzienie nie może zajmować zbyt dużo miejsca, bo zajączek się rozpadnie. Nadmiar ciasta podniesie się do góry i zakryje nadzienie od strony łapek zająca. Formę ustawić uszami zająca do dołu i piec w piekarniku nagrzanym do temp. 180°C przez 30-40 minut.Zajączek na zdjęciu wygląda dość pospolicie, ale drobne pęknięcia na szyi i u podstawy świadczą o tym, że kryje w sobie smakowite nadzienie :)
