Wykonanie
Ten
chleb to jeden z tych pierwszych, od których zaczęła się moja przygoda z pieczeniem
chleba, a do których do tej
pory często wracam. Tak się zastanawiam, że gdyby mi przyszło wybrać ten mój ulubiony spośród tych które piekłam dotychczas, miałabym duży problem. Każdy jest inny, każdy jest pyszny i każdy jest jedyny w swoim rodzaju.Polecam.Przepis pochodzi od Pauliny której bardzo dziękuję :)Podaję od razu proporcje na keksówkę 30x11 cm, w której
chleb ten piekę.

Zaczyn:80 g zakwasu żytniego120 g
mąki żytniej razowej typ 2000120 g
wodyCiasto właściwe:zaczyn j.w.267 g
mąki pszennej chlebowej (u mnie typ 750)135 g
mąki pszennej razowej typ 2000370 g
wody1 łyżeczka
soli1 łyżeczka
cukruszczypta
drożdży instant ( opcjonalnie, ja pominęłam)Zaczyn z wyżej podanych składników przygotowujemy około 8 godzin przed planowanym pieczeniem. Przykrywamy ściereczką i odstawiamy.Po tym czasie do zaczynu dodajemy pozostałe składniki ciasta, dokładnie mieszamy.P rzekładamy ciasto do keksówki wyłożonej papierem do pieczenia, przykrywamy folią spożywczą i odstawiamy w ciepłe miejsce do wyrastania.Czas wyrastania w zależności od temperatury i "humoru" zakwasu może być różny. U mnie zwykle wychodzi tak ok. 4-5 godzin, chociaż zdarza się dłużej.Dobrze wyrośnięty
chleb wkładamy do piekarnika nagrzanego do 230 st. C i pieczemy w tej temperaturze ok. 10 minut. Po tym czasie zmniejszamy temperaturę do 210 st. C i pieczemy jeszcze ok. 55 minut. Dobrze jest sprawdzić patyczkiem czy już gotowy. Patyczek nie będzie dokładnie suchy, ale jeśli będzie bardzo oklejony, to warto potrzymać jeszcze kilka minut w piekarnikuGdyby
chleb w trakcie pieczenia za bardzo się rumienił (u mnie się tak dzieje, bo piekarnik dość mocno spieka) można go przykryć folią aluminiową i piec dalej pod przykryciem.Chlebek studzimy na kratce. Kroimy dopiero gdy dobrze wystygnie.Smacznego ;)