BANANY POD PIERZYNKĄ

Wykonanie

Nie, banany pod pierzynką nie oznaczają tego, że je pod nią pałaszowałem. Co prawda mam w domu okropnego łasucha ale aż tak nie muszę się przed nim ukrywać. Banany pod pierzynką całkowicie odzwierciedlają mój dzisiejszy nastrój. Mialem dziś łóżkowo – piżamowy dzień, typowy dzień lenia…no co…każdemu się może zdarzyć. Naszło mnie na owoce jednak całkowicie nie miałem ochoty na zwykłego banana. Obrać i zjeść…nieee to za proste. Jeśli lubisz banany na ciepło, jest to super pomysł na ciekawy deser. Jedyny skomplikowany, przynajmniej dla mnie element tego deseru to bezy. Bezy są tak proste w wykonaniu a jednocześnie okropnie trudne. Zawsze mi wychodzą marshmallow zamiast bez.
Dziś na szczęście się udało.
Składniki na dwie osoby:
dwa banany
białka z 4 jajek
szklanka cukru pudru
1 łyżka mąki ziemniaczanej
Przygotowanie:
Banany obierz, pokrój na plasterki i ułóż w naczynku żaroodpornym.
Do miski wbij białka i ubijaj je na sztywno dodając stopniowo cukier puder i mąkę. Gdy piana będzie już sztywna przełóż ją do naczynia żaroodpornego i wstaw na 1,5 h do piekarnika nagrzanego do 100 stopni. Po tym czasie podkręć temperaturę do 140 stopni i piecz jeszcze przez 10 – 15 min do czasu aż się zarumienią.
Wyjmij i wcinaj od razu, na ciepło smakują najlepiej.
Smacznego!!!
Incoming search terms:
banany na ciepło
deser z bananów na ciepło
banany z bezą