Wykonanie

Kupiłam
rabarbar i zastanawiałam się co z nim mam zrobić. Nie miałam ochoty na crumble, raczej na coś szybkiego i bez pieczenia.Nie chciało mi się też szukać przepisów, więc pomyślałam, że zacznę go dusić i w trakcie pomyślę co do niego dodać. Padło na
jogurt z
bezami:)Składniki na 3-4 porcje:* 500 g
rabarbaru* fruktoza do smaku (aktualizacja: teraz korzystam z
ksylitolu)*
woda* opakowanie czyli 340 g
jogurtu greckiego*
bezy - sporo* kilka poziomek
Rabarbar pocięłam na kawałki, posypałam dość obficie fruktozą, podlałam
wodą i dusiłam chwilę w rondelku do powstania musu.Lekko wystudziłam, przełożyłam do pucharków, na wierzch dodałam
jogurt zmieszany z pokruszonymi
bezami i
poziomki świeżo zerwane z krzaczka.Ależ to wyszło nadspodziewanie pyszne!!! Nawet mój mąż, zupełny nie - fan
rabarbaru zjadł cały pucharek:)Na następny dzień zjadłam ten deser z lodówki i nie był już tak smakowity, a jeszcze na następny musu w ogóle nie studziłam tylko gorący, zdjęty prosto z kuchenki zderzyłam z zimnym
jogurtem bezowym i to była wersja najpyszniejsza!!!No i mam następne uzależnienie:)Komentarze