Wykonanie
Produkcji domowych
alkoholi ciąg dalszy. Dzisiaj przedstawiam
likier na ziarnach
kawy czyli szambelanówkę. Tak się nakręciłam na
nalewki i
likiery, że niedługo
będę - albo już jestem - podejrzana o alkoholizm. A to nie jest mój ostatni trunek. Uspokajam więc wszystkich, którzy martwią się o mój trzeźwy umysł:)
Likier kawowy zrobiłam raczej po to aby używać go do ciast, deserów i
drinków. Samodzielnego jeszcze nie próbowałam za to nasączałam ciasto i efekt był bardzo dobry.I tak się składa, że dzisiaj mija dokładnie dwa lata odkąd zaczęłam prowadzić bloga. Od roku piszę Eksplozję smaku, którą zaczęłam tworzyć w rocznicę powstania starego bloga. W tym miejscu więc dziękuję wszystkim moim Czytelnikom, którzy tu zaglądają i zostawiają swoje komentarze, a także tym, którzy nie piszą ale wiem, że są bo statystyki na to wskazują.
Składniki:1 l
spirytusu50 ziaren
kawy jasnopalonej
laska wanilii2 szklanki
cukru3 szklanki
wodyZiarna
kawy zalać
spirytusem i 1 szklanką
wody, dodać
laskę wanilii i odstawić na 10 dni. Po tym czasie ugotowac
syrop z 2 szklanek
wody i
cukru. Esencję przecedzić i zmieszać z zimnym
syropem. Odstawić na 6-8 miesięcy.Na zdrowie:)