Wykonanie
Do tej babki zabierałam się od paru lat, błąd ! Straciłam masę czasu, a boski smak był przeze mnie nie odkryty. Jest przepyszna ! Delikatna, puszysta jak obłoczek, uda się każdemu, absolutnie, nawet jeśli praworęczny będzie ją robił lewą ręką :). Przepis zobaczyłam na blogu
Kaśki " Kuchnia w opałach ", której serdecznie dziękuję za tą rewelację :)
4
jaja3/4 szklanki
cukru1 łyżka
cukru z
wanilią lub
waniliowego0,5 szklanki
mąki pszennej tortowej0,5 szklanki
mąki ziemniaczanej2 łyżki
soku z cytryny (jeśli nie macie, możecie ewentualnie pominąć)1 łyżeczka
proszku do pieczenia4 łyżki
majonezuszczypta
soli do
białekkilka kropel
aromatu cytrynowego lub
waniliowego lub
śmietankowegopolewa czekoladowa do dekoracji,
lukier lub po prostu
cukier puderBiałka ubić z
solą na sztywną pianę, wsypać oba
cukry, miksować na najwyższych obrotach do uzyskania gładkiej
bezy,
potem wrzucić
żółtka, wlać
sok z cytryny(opcjonalnie), krótko zmiksować na wolnych obrotach.Następnie dodać obie
mąki przesiane z
proszkiem do pieczenia, wymieszać energicznie łyżką lub krótko na wolnych obrotach miksera, do połączenia składników.
Potem dodajemy
majonez, delikatnie, ale dokładnie mieszamy łyżką.
Średnią foremkę babkową z kominem (średnica foremki na górze to 25 cm) smarujemy tłuszczem, posypujemy
kaszą manną lub
bułką tartą, wlewamy ciasto i wyrównujemy powierzchnię.
Piekarnik nagrzewamy do 170 stopni, wkładamy ciasto i pieczemy około 45 - 50 minut, do suchego patyczka (funkcja grzania góra - dół, bez termoobiegu, na środkowym poziomie).Studzimy w foremce, następnie delikatnie wyjmujemy na kratkę.Po całkowitym ostudzeniu dekorujemy wg gustu i smaku :)Smacznego !