Wykonanie
Przecena na rolady to nie przelewki. Trzeba ich wtedy zrobić pięćset. Dokładnie. Uff...A jeszcze te akurat rolady mają być
cytrynowe. Co oznacza, że sok z
cytrusów wycisnąć trzeba. Gdy po niemal ośmiu godzinach wyciskania (w przerwach zrobiłam dzióbki i oczka naszym angry birds,
kartofelki i marcepanowe tartaletki) prawe ramię, zwieńczone nieskazitelnie białą dłonią, niemal zupełnie już mi omdlało, Christina zalotnie wyszeptała mi do ucha You are the lemon girl .Cytrynowa dziewczyna ; dlaczego nie?W końcu bywam czasem kwaśna...Po takim dniu, sami rozumiecie, sił na pisanie brakuje. Szczególnie prawa dłoń odmawia współpracy i pragnie być już tylko podziwiana.
Serio - na początku czułam się jak panna szlachcianka, może nawet na wydaniu. Później wszystkie drobne ranki zaczęły niemiłosiernie szczypać, i nawet rękawiczki nie pomogły. Cóż, wszystko ma swoją cenę. Nawet czyste paznokcie (ani śladu
czekolady; niesamowite!).Dzisiaj mam dla Was naprawdę urocze
ciasteczka. Guziczki zachwycały mnie od dawna; gdy więc znalazłam odpowiednią foremkę, kupiłam ją bez chwili wahania. Jeśli jednak takiej nie macie, nic straconego. Wystarczy zaopatrzyć się w dwie nieduże, okrągłe foremki (lub szklanki); większą wycinać
ciastka, mniejszą przyciskać delikatnie w środku, formując kant. Dziurki można zrobić słomkami - i gotowe. A jeśli wydaje się Wam to zbyt skomplikowane, wytnijcie zajączki albo jajeczka - będą jak znalazł na Wielkanoc!Przepis znalazłam u Chantel - u niej są cztery smaki, u mnie tylko trzy. Ale za to jakie! Orzeźwiająca
cytryna, pobudzająca
kawa i intensywne
kakao. Każdy pyszny, choć mi najbardziej smakują
kawowe... Idealnie kruche sprawiają, że nie można się od nich oderwać.Upieczecie...?
Ciasteczka guziki
Składniki:(na 30-35 sztuk)150 g miękkiego
masła70 g
cukru pudru1
żółtko230 g
mąki pszennejskórka otarta z 1
cytryny1,5 łyżki
kakao1,5 łyżeczki
kawy rozpuszczalnej (proszek)
Masło utrzeć z
cukrem pudrem na puszystą, jasną masę. Dodać
żółtko, połączyć. Partiami dodawać
mąkę, zagnieść gładkie, dość miękkie ciasto.Podzielić je na 3 równe części. Do pierwszej dodać
skórkę z cytryny, do drugiej
kakao, a do trzeciej -
kawę. Dokładnie zagnieść.Uformować z ciasta trzy kulki, zawinąć w folię spożywczą i schłodzić w lodówce przez 1 godzinę.Schłodzone ciasto wałkować na grubość 3 mm, wykrawać foremką
ciastka. Układać na blasze wyłożonej papierem do pieczenia, zachowując niewielkie odstępy.Piec w 180 st. C. przez 8-10 minut.Wystudzić.Smacznego!
A już w sobotę, jeśli nie wydarzy się nic niespodziewanego, pojedziemy na targ. To cała wyprawa - pięćdziesiąt kilometrów w jedną stronę! Główny cel - krwiste
pomarańcze i krem
kasztanowy. A dla C. -
trufle w
oleju.Będzie się działo!