Wykonanie
Przyznam nieskromnie i szczerze, że nie pamiętam kiedy ostatnio kupiłam
pieczywo sklepowe. Nie pamiętam nawet kiedy
jadłam jakieś inne
pieczywo niż to przygotowane w domu.
Pisałam już o tym, że ostatnio mój organizm zaczął się domagać jedzenia fast food. Był już przepis na pierożki hiszpańskie . Teraz przyszedł czas na hot dogi 😀Pamiętacie taką zaj***** grę on-
line HotDogBush? Graliście? Ma jedną wadę – strasznie wciąga…Linka możecie znaleźć na moim profilu na fejsie w jednym z postów. Przy okazji zapraszam do zalajkowania profilu kulinarnej.
Składniki na
bułki (około 6 sztuk):400g
mąki pszennej170ml
mleka letniego (w razie gdy ciasto jest zbyt twarde można dolać trochę
wody – nie więcej niż 50ml)2 łyżki miękkiego
masła1,5 łyżki
cukrułyżeczka
soli lub pół łyżeczki
soli morskiej15g
drożdżyDrożdże rozpuszczamy w
mleku z
cukrem i odstawiamy na jakieś 10-15 minut żeby „ruszyły”. Dodajemy pozostałe składniki i wyrabiamy gładkie ciasto (ja wyrabiałam w maszynie do
chleba przez 15 min na funkcji
makaron). Odstawiamy na godzinę do wyrośnięcia. Ciasto lekko zagniatamy jeszcze raz (ja znowu zrobiłam to w automacie – tak! jestem leniem!) i dzielimy je na 6 części. Każdy kawałek formujemy w
bułkę do hot doga i układamy na blasze wyłożonej papierem. Odstawiamy na 15-20 min do podrośnięcia. Pieczemy w 200’C przez 13-15 minut do pożądanego koloru skórki 😀Podajemy z dodatkami:
parówka – ja używam tylko tych PIKOK z Lidla
prażoną cebulką – BIEDRONKA! za 3,50 za ogromniastą paczkę
ogórki konserwowe – produkcja własna
ketchup Tortex – wg mnie najlepszy!