Chocolate crinkles, popękane ciasteczka

Wykonanie

Pyszne, mocno czekoladowe ciasteczka, które nie tylko fantastycznie smakują, ale też wyglądają! Przepis bardzo prosty, od wielu lat ten sam (znaleziony wiele lat temu tutaj). Jak zwykle mam dla Was filmik, który mam nadzieję, że przekona Was do upieczenia tych cudownych ciasteczek :)
Potrzebujemy (około 20 - 25 ciasteczek):
110 g masła
225 g gorzkiej czekolady
2/3 szklanki cukru
1 i 2/3 szklanki mąki pszennej
szczypta soli
pół łyżeczki sody oczyszczonej
1 łyżka ekstraktu z wanilii (można zastąpić cukrem waniliowym)
3 jajka
około pół szklanki cukru pudru do obtoczenia
Masło wkładamy do rondelka, rozpuszczamy. Zdejmujemy z ognia, dodajemy połamaną na kostki czekoladę. Zostawiamy na 2 minuty, po tym czasie mieszamy aż do połączenia się masła z czekoladą.
Białka oddzielamy od żółtek i ubijamy na sztywną pianę. Pod koniec ubijania dodajemy stopniowo cukier (2/3 szklanki), następnie żółtka i ekstrakt waniliowy.
Miksujemy do połączenia składników.
W oddzielnej misce mieszamy mąkę z solą i sodą.
Do ubitych białek dodajemy schłodzoną czekoladę, mieszamy. Następnie dodajemy mąkę, mieszamy do połączenia się składników i odstawiamy do lodówki na kilka godzin (najlepiej całą noc).
Po tym czasie nagrzewamy piekarnik do 165 C.
Z masy ciasteczkowej wybieramy niewiele za pomocą łyżki, robimy kulki (wielkości orzecha włoskiego) i mocno obtaczamy w cukrze pudrze.
Pieczemy w 165 C przez 12 minut (pieczone dłużej mogą zrobić się twarde).
Zaraz po upieczeniu są miękkie, wręcz rozpływające się pod wpływem dotyku, po chwili twardnieją.
*masa do ciastek musi być bardzo schłodzona, inaczej ciastka wchłoną cukier puder podczas pieczenia.