Wykonanie
Przyznam szczerze, że nie przepadam za chłodnikami i nigdy nie rozumiałam dlaczego ktoś może lubić jeść płynną mizerię, czyli chłodnik
ogórkowy. Wczoraj zrozumiałam - w taki upał, jak był za oknem stanie przy garach i gotowanie było ostatnim z moich marzeń. No, może przedostatnim, bo ostatnim była tona prasowania, które miałam do zrobienia...Mocno zimny chłodnik, ostry, z
miętą - niebo w gębie!Przy okazji - nieodmiennie zapraszam Was do polubienia mojego profilu na facebooku KLIK i śledzenia mnie na Instagramie: KLIK
Składniki:ok. 6 sztuk
ogórków gruntowych5 średnich
rzodkiewek350 ml
jogurtu naturalnego350 ml
kefiru2 ząbki
czosnku2 łyżki
soku z cytrynygarść liści
miętykopereksól,
pieprz do doprawienia
Ogórki obrać i zetrzeć na tarce o grubych okach. Dodać pokrojone w kostkę
rzodkiewki,
jogurt naturalny i
kefir. Całość zblendować. Dodać przeciśnięty przez praskę lub drobno posiekany
czosnek,
sok z cytryny, liście
mięty i
koper i jeszcze raz dokładnie wszystko rozdrobnić blenderem. Doprawić
solą (około 1/2-1 łyżeczki, spróbujcie doprawiając) i
pieprzem.Wstawić na godzinę do lodówki i mocno schłodzić.Smacznego :)