Wykonanie
Jest w nieco mdłym smaku
bakłażana coś, co uwodzi i nie pozwala przejść obok niego obojętnie. Długie lata boczyłam się na to warzywo, bo naczytałam się o tym, jak trudną sztuką jest go smacznie przygotować.Jednak ciemna skórka
gruszki miłości (bo tak się często nazywa
oberżynę, czyli
bakłażana) kusiła. Tak więc
bakłażan został wprowadzony do mojej kuchni i od jakiegoś czasu święci tam triumfy. O mały figiel, a przez tę
gruszkę miłości, napisałabym, że wprowadziłam go do alkowy… Ale z alkową też ma coś wspólnego, bo w starożytności uważano go za afrodyzjak (jak wiele innych
warzyw i owoców o fallicznym kształcie).Chyba wypadałoby zmienić temat i znowu przenieść się z alkowy do kuchni – o co chodzi z tym kłopotliwym bakłażanem? Sprawa rozbija się o legendarną goryczkę, ale ten problem dotyczy głównie przerośniętych egzemplarzy. Pewnego razu w roztargnieniu zapomniałam wykonać manewr z soleniem i płukaniem – zauważyłam wtedy, że niewielkie
bakłażany, które można już bez problemu kupić w niemal każdym markecie, nie są wcale gorzkie.Dzisiaj podaję prosty, niemal podstawowy, przepis na
bakłażana zapiekanego w wyrazistym
pomidorowym sosie. Doprawiłam go
octem balsamicznym i domowym
syropem z kwiatów mniszka, ale jeśli go nie masz, to spokojnie zastąp go
cukrem, najlepiej trzcinowym. Aby wzbogacić smak potrawy, oprócz
mozzarelli możesz użyć również innych typowo włoskich
serów –
Parmezanu i Pecorino Romano. Jeśli opcja wegetariańska jest niewystarczająca, dodaj plasterki
kiełbasy.Kombinuj, dziewczyno, nim twe wdzięki przeminą… uśmiechaj się błogo, jeśli chcesz wyjść za mąż
młodo… i zasuwaj po
bakłażany.
Składniki (4-6 porcji):2-3 średnie podłużne
bakłażanyok. 100 ml
oliwy z oliwek2 średnie
cebule1/3 główki
czosnku700 ml passaty pomidorowej1 doniczka
bazylii3 kule
mozzarelli (ok. 300 g razem)
przyprawy:
cukier trzcinowy (lub
syrop z mniszka),
sól morska,
czarny pieprz,
ocet balsamicznyBakłażany pokrój na 1-1,5 cm plastry. Możesz ułożyć je na desce i oprószyć
solą, ale nie jest to konieczne, bo niewielkie
bakłażany nie mają tej goryczki. Jeśli jednak je posolisz, to po 20 minutach wytrzyj je papierowym ręcznikiem i posmaruj
oliwą.Plastry
bakłażana grilluj po 5 minut z każdej strony (gdy nie masz grilla, to wstaw je na ok. 15 minut do piekarnika nagrzanego do 180ºC).Przygotuj sos:
cebule obierz i pokrój w półplasterki,
czosnek w cienkie plastry. W garnku o grubym dnie rozgrzej dwie łyżki
oliwy i na niewielkim ogniu podsmażaj
cebulę i
czosnek, aż staną się szkliste.Do
cebuli i
czosnku dodaj passatę i gotuj na niewielkim ogniu przez 10 minut (w tym czasie grilluj/piecz
bakłażany). Sos dopraw do smaku
cukrem trzcinowym (ja dałam łyżkę domowego
syropu z mniszka),
octem balsamicznym,
solą i świeżo mielonym
pieprzem. Powinien być kwaskowaty, dość słodki i tak
pieprzny, jak lubisz.
Mozzarellę pokrój w plastry o grubości ok. 5 mm.
Bazylię opłucz zimną
wodą, dokładnie otrząśnij i z grubsza posiekaj (kilka listków zostaw sobie do dekoracji).Naczynie do zapiekania wysmaruj
oliwą (piekłam w garnku rzymskim) i ułóż pierwszą warstwę
bakłażanów. Posyp je częścią
bazylii, na każdym plastrze ułóż
mozzarellę i rozprowadź chochelkę, dwie sosu. Czynność powtarzaj do wyczerpania składników – u mnie wyszły dwie warstwy
bakłażanów.Na wierzchu rozsmaruj pozostały sos, ułóż plasterki
sera i posyp
bazylią.Zapiekaj przez 15-20 minut bez pokrywki w piekarniku nagrzanym do 200ºC.
Related PostsZupa pomidorowa z pietruszkowymi kluskami lanymiFaszerowane
pomidory à la caprese
Makaron z pulpecikami z DziugasemPieczony
boczek z
oreganoNadziewane
papryki po hiszpańsku