Wykonanie
Uwielbiam wielkiego klopsa, nie wiem nawet czy to prawidłowa nazwa . Czasami widuję coś podobnego pod nazwą pieczeni rzymskiej , ale jednak , to nie do końca to samo . Mój wielki klops , to po prostu pyszny , mielony gigant , pieczony w piekarniku , dzięki
czemu uzyskuje wspaniałą skorupkę i niebiańsko smakuje na zimno do kanapeczek z
majonezikiem lub
sosem chrzanowym…mniam . Polecam , naprawdę fajna i prosta potrawa na ciepło –
wędlinka ,na zimno 😉
Składniki :1 kg
mięsa mielonego z
łopatki wieprzowej1/2 szklanki
tartej bułki2 średnie
cebulesól ,
pieprz do smaku1 ząbek
czosnku1 płaska łyżeczka
cukru1/2 płaskiej łyżeczki , tartej
gałki muszkatołowej1
jajko1/2 szklanki
wodyMięso mielone , wkładamy do miski , robimy w nim ręka dołek , w który wbijamy
jajko , dodajemy
sól ,
pieprz,
cukier , gałkę , zmiażdżony
czosnek ,
wodę i
bułkę tartą .
Cebule obieramy i ścieramy na tarce o drobnych oczkach , po czym dodajemy do reszty składników . Teraz , ta mniej fajna czynność ( jak dla mnie ;( ) wyrabiamy
mięso rękami , tak długo aż masa będzie zwarta i da się uformować w wielki , gigantyczny kotlet mielony o nieco cygarowym kształcie – to ułatwi krojenie , go na kanapki 😉 Uformowany kotlet układamy na wysmarowanej
olejem blaszce do pieczenia , przecieramy go natłuszczonymi
olejem dłońmi i wsuwamy do piekarnika . Pieczemy w temperaturze 160 C , przez około 60 minut , bez termoobiegu , gdyż może popękać . Po tym czasie jest gotowy , można podać na gorąco z ziemniaczkami i
buraczkami tartymi , lub wystudzić , włożyć na noc do lodówki , a drugiego dnia kroić jak
wędlinkę na kanapki i tak lubię najbardziej 😉 Smacznego !