Wykonanie
Rzadko kupuję gotowy
majonez. Przygotowanie własnego jest tak proste i szybkie, dodatkowo wiem co jem, a to mnie najbardziej przekonuje. Czytając etykiety, aż się niekiedy odechciewa jeść... Pewnie lepiej byłoby nie czytać, ale niestety tak już mam, to silniejsze ode mnie. Kto walczy z różnymi alergiami, nietolerancjami, lub po prostu lubi wiedzieć co je, ten mnie rozumie, to taki małe dziwactwo, na szczęście nieszkodliwe. Trzeba się tylko trochę więcej napracować, ale za to jaka satysfakcja. Najczęściej przygotowuję taki tradycyjny
majonez, który zamieszczałam już jakiś czas temu, polecam także pyszny
czosnkowy sos aioli, a dzisiaj także mój
majonez bez dodatku jaj kurzych, to dla tych, którzy są uczuleni na te właśnie
jaja. Taki
majonez można przygotować na bazie
jajek przepiórczych, które mają jeszcze więcej witamin i mikroelementów od
jaja kurzych i co bardzo istotne nie alergizują tak bardzo, jak
jaja kurze. Jest on co prawda minimalnie rzadszy, to za sprawą
białek, ale żal mi było je wyrzucić, ale jest równie smaczny. Można oczywiście przygotować
majonez na bazie samych
żółtek, gdy zależy nam na gęstości.Składniki:- 3
jajka przepiórcze- 1 łyżeczka
musztardy Dijon- 2-3 łyżeczki
octu winnego lub 1 łyżeczka
octu spirytusowego- 3/4-1 płaskiej łyżeczki
ksylitolu- 2 szczypty
soli- 350ml
oleju (o neutralnym smaku, u mnie rzepakowy)
Jajka wybić do miseczki, dodać
musztardę,
sól,
ksylitol i
ocet, dokładnie wymieszać (można ubić). Następnie cienką strużką wlewać
olej, cały czas mieszając, ja używam silikonowej rózgi. W miarę dolewania
oleju masa staje się coraz gęściejsza. Gdy uzyskamy odpowiednią gęstość
majonezu przekładamy go do słoika, dokładnie zamykamy i przechowujemy w lodówce, do kilku dni.
Smacznego :-)