Wykonanie
Nie od dziś wiadomo, że kiszonki to najlepszy probiotyk.
Kiszone warzywa to źródło wielu cennych witamin (np.z grupy B), zawierają sporo błonnika, są niskokaloryczne. Minusem jest spora zawartość
soli dlatego należy je spożywać z umiarem. Co roku obowiązkowo robię kiszonki z
ogórków, próbowałam też
kalafiora, a teraz
marchewka :) W zasadzie do kiszenia nadają się niemal wszystkie warzywa , a ponoć nawet
owoce :) Więc warto spróbować :)
Składniki:obrana
marchewkaząbek
czosnkugałązka
koprukawałek korzenia
chrzanuliść laurowy - opcjonalnie
ziele angielskie - opcjonalnieZalewa:1 litr
wody1 płaska łyżka
soliSposób wykonania:1. We wrzątku rozpuszczamy
sól, studzimy.2. W słoiku układamy pokrojoną w słupki
marchewkę, dodajemy ząbek
czosnku, gałązkę
kopru (może być z kwiatem lub zwykła gałązka poza sezonem), kawałek
chrzanu i ewentualnie
liść laurowy i
ziele angielskie. Zalewamy zalewą i odstawiamy przynajmniej na tydzień.3. Kiszona
marchewka to fajny dodatek do sałatek, obiadu czy do chrupania.Smacznego!!!