Wykonanie
Bułeczek specjalnie zachwalać nie trzeba - cudownie zarumienione, w środku mięciutkie i puszyste, a smak? Ach ten smak! Masełko
czosnkowo-
pietruszkowe cudownie się z nimi komponuje. M. zabrał do pracy większość z nich i wszystkie zjadł :-) Na szczęście dla mnie i dla Synusia też zostało, zresztą niżej zobaczycie zdjęcie jak Maluch
wcina taką
bułkę w wersji mini. Polecam!
Przepis pochodzi z bloga Oli M.Potrzebujemy:400 g
mąki pszennej1 łyżkę
cukru1/2 łyżeczki
soli20 g
drożdży świeżych260 ml
mleka (ciepłego)30 g roztopionego
masłaDrożdże mieszamy z połową ciepłego
mleka,
cukrem i
solą i odstawiamy na 3 minuty. Następnie przesiewamy przez sitko
mąkę i mieszamy z
drożdżami. Dolewamy ostudzone rozpuszczone
masło i lekko podgrzaną resztę
mleka. Wyrabiamy ciasto, odkładamy w ciepłe miejsce żeby wyrosło.W tym czasie zabieramy się za wykonanie masełka:60 g
masła (miękkiego)5 ząbków
czosnkupół pęczka świeżej
natki pietruszkisól1
żółtkoCzosnek obieramy i wyciskamy przez praskę,
pietruszkę drobno siekamy. Mieszamy ze sobą
masło,
czosnek,
pietruszkę i szczyptę
soli. Masełko gotowe :)
Nasze wyrośnięte ciasto dzielimy na 12ście części i formujemy bułeczki. Odstawiamy w ciepłe miejsce na pół godziny. Masełko wkładamy do woreczka z odciętym
rogiem (lub szprycy). Bułeczki dzielimy na pół, smarujemy
żółtkiem i na wierzch wykładamy pasek z masełka.Pieczemy w 180 stopniach przez 15-20 minut. Smacznego:)