Wykonanie
Najlepsze buły, jakie dotychczas upiekłam... chociaż mówię tak o każdych jednych, więc jest szansa, że już przy następnych stracą to zaszczytne miano... :) Przepis znaleziony u Majanki, przez dłuższą chwilę przypatrywałam się im także u Evenki, z nadzieją, że i moim wyrosną różki. Może następnym razem... ;)
450g
mąki chlebowej2 łyżeczki
soliłyżka drobnego
cukru50g
masła15g świeżych
drożdży (lub 7g suszonych)280ml ciepłego
mleka + 1 łyżka do smarowania
Mąkę z
solą przesiać do dużej miski, dodać
cukier, miękkie
masło i rozetrzeć jak na kruszonkę.
Drożdże rozpuścić w 4 łyżkach
mleka, dodać pozostałe
mleko i wymieszać z zawartością miski, formując miękkie ciasto. Wyłożyć na lekko posypaną
mąką stolnicę i wyrabiać przez 8-10 minut, aż ciasto będzie gładkie i elastyczne. Pozostawić w ciepłym miejscu do podwojenia objętości.Po tym czasie ciasto ponownie zagnieść, podzielić na 12 części, uformować z nich kulki. Poukładać na posmarowanej tłuszczem blasze w dość dużych odstępach. Każdą kulkę naciąć
ostrym nożem na krzyż. Przykryć ręcznikiem i zostawić do wyrośnięcia jeszcze na około 20 minut. Wyrośnięte bułeczki posmarować
mlekiem.Piec ok. 20-25 min. w temperaturze 200 stopni.Smacznego!