Wykonanie
Musztarda, czyli sos, którego głównym składnikiem są ziarna
gorczycy (białej, czarnej lub sarepskiej). Powstała jakieś 2000 lat temu w Rzymie (chociaż Rosjanie twierdzą, że pierwszą recepturę opracował rosyjski naukowiec Musztardow) i od samego początku uważano, że posiada ona wartości lecznicze. Ponoć łagodzi
bóle reumatyczne, pobudza trawienie tłuszczu, obniża ciśnienie
krwi i działa antybakteryjnie.Poprzez zmianę proporcji poszczególnych składników (z których główne to ziarna
gorczycy,
sól,
cukier i
ocet) otrzymuje się poszczególne gatunki
musztardy, takie jak np. stołowa, sarepska (właśnie z
gorczycy sarepskiej), kremska, dijon, francuska, bawarska czy rosyjska. Każda z nich ma swój charakterystyczny smak i swoją odrębną recepturę.My mamy swój sprawdzony przepis na piekielnie ostrą
musztardę i często po niego sięgamy. Ale tym razem
Madzia postanowiła zrobić nieco inną wersję, taką z całymi ziarnami
gorczycy. Coś na modłę francuską. I do tego jeszcze z
miodowym posmakiem. Wyszło naprawdę idealnie. Teraz mamy już swoje dwa przepisy na
musztardę. Jeżeli chcemy ostrą to korzystamy z pierwszego przepisu, jeśli łagodniejszą to z tego drugiego. I z całą pewnością już nigdy nie kupimy
musztardy w sklepie.200 g ziaren
gorczycy (białej i czarnej)150 ml
wody150 ml
octu jabłkowego100 g
miodu25 g
soliGorczycę wkładamy na godzinę do zamrażarki. Zagotowujemy
wodę z
octem. Połowę ziaren mielimy na gładką masę w blenderze z
wodą z
octem, dodajemy
miód i
sól. Po zmiksowaniu łączymy z odłożonymi wcześniej ziarnami w całości i przekładamy do słoiczka. Odstawiamy w temperaturze pokojowej na 2 dni, aby smaki się przegryzły. Po tym czasie przechowujemy w lodówce nawet kilka miesięcy.Jeżeli okaże się, że
musztarda jest za gęsta to przegotowujemy ją raz jeszcze z odrobina
wody,
octu i
soli.Smacznego!