Wykonanie
Kolejny przepis inspirowany fantastyczną stroną mniammniam.pl . Co prawda Grzegorzowi (prowadzącemu tę stronę) nie dorównuję, ale bardzo się staram, może kiedyś mi się uda :) Raz dwa do rzeczy, bo przede mną dzień pełen wrażeń i nie mam zbyt wiele czasu do stracenia.
skrzydełka kurczakakostka
masła10 ząbków
czosnku2 łyżki
olejupęczek
natki pietruszkisól,
pieprzGrzegorz radzi, żeby skrzydełka zalać zimną
wodą i zostawić na kilka godzin. Nie wiem jaki w tym sens jest, ale na wszelki wypadek tak zrobiłem :)Ze skrzydełek odcinamy niejadalne końcówki i gotujemy skrzydełka w słonej wodzie. Nie za długo, tak tylko żeby się nieco zrobiły. Odrobinkę. Odcedzamy i zostawiamy do wyschnięcia. W międzyczasie drobno kroimy
czosnek i
natkę pietruszki.Na woku/rondelku/innej patelni rozpuszczamy
masło i solidnie zaprawiamy
czarnym pieprzem, niech się trochę podsmaży żeby aromat z
pieprzu wyszedł. Następnie dodajemy
czosnek,
natkę i trochę
soli. Smażymy jeszcze ze 30 sekund.Do
masła i całej reszty dodajemy trochę
oleju (dzięki temu
masło się nie przypali) i dorzucamy skrzydełka. I smażymy na złocisto i chrupiąco. Wykładamy na talerz i całość zalewamy sosem maślanym.Dobrze jest zaopatrzyć się w świeżą
bagietkę, przyda się do maczania w
maśle :) Smak jest genialny!Jak widać na zdjęciach
czosnek mi się kompletnie zjarał (pewnie za grubo pokroiłem), ale to nie problem. Zanim się zjarał to oddał masełku cały smak, wiec można już go po prostu wywalić :)Zacytuję jeszcze za Grzegorzem: "Nie wierzę w cholesterol!" :) No bo jak można wierzyć w coś, czego nie widać :)A na koniec nie pozostaje mi nic innego jak życzyć wam smacznego :)
---------------------------------------------------------------------Chcesz dostawać moje przepisy prosto na e-mail? Wpisz swój adres z prawej strony w okienko "Przepisy prosto na twój e-mail!". Od tej
pory żaden przepis Ci nie umknie :)