Wykonanie
Radość z własnoręcznie upieczonychbułeczek jest ogromna. Lubimy jepodjadać kiedy są jeszcze lekko ciepłe.Najbardziej smakują po wystygnięciua także następnego dnia.Ciasto pomogła mi wyrobić maszyna.175 ml
wody, płaska łyżeczka
soli,240 g
mąki pszennej, 2-3 łyżki
syropuklonowego, 75 g
mąki pszennej żytniej,płaska łyżeczka
drożdży, 3 łyżki
płatkówowsianych,
jajko lub
oliwa do posmarowania.Do formy do pieczenia wlałam
wodę,
syropklonowy, wsypałam
sól, obie
mąki i
drożdże.Ustawiłam program ciasto/zagniatanie a kiedy automat zasygnalizował wsypanie dodatkowych składników wyjęłam ciasto z formy.Przełożyłam na podsypany
mąką blat. Wyrabiając uformowałam kulę, przykryłam ściereczką i odstawiłam do wyrośnięcia. Po około godzinie uformowałam równe bułeczki, ponacinałamje lekko nożem, posmarowałam
oliwą (można też rozmąconym
jajkiem), posypałam
płatkamiowsianymi. Piekłam około 15 minut w temperaturze 200°C - do zrumienienia się skórki.Przełożyłam na kratkę do wystygnięcia.Bardzo smacznie polecam :)